BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Czy podwyżki płac minimalnych będą wypłacone na czas?
Wiceminister zdrowia ujawnił, jaki będzie mechanizm przekazania pieniędzy
W jaki sposób do medyków trafią pieniądze na podwyżki płac minimalnych od lipca? Czy będą przekazywane na pracownika w formie wyrównania do kwoty minimalnej? Czy zostaną wliczone do wyższej wyceny świadczeń?
Jak informuje prawo.pl, odpowiedź na te pytania padła z ust wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego podczas obrad zespołu ds. ochrony zdrowia i polityki społecznej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST).
Resort zdrowia przychylił się do postulatów medyków oraz samorządów lokalnych i zdecydował o podniesieniu wyceny świadczeń.
Dlaczego przyjęto taki mechanizm, a nie wyrównanie? Ustawowy wzrost płac minimalnych dotyczy tylko pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Jednak w ślad za podwyżkami dla tych osób można spodziewać się wzrostu stawek personelu na umowach cywilnoprawnych. Na to jednak przychodnie i szpitale nie dostaną dodatkowych środków. To samo dotyczy pracowników niemedycznych, których również ustawa nie obejmuje.
Pieniądze wliczone w cenę usług dla NFZ będą bardziej racjonalnym rozwiązaniem, dającym większe możliwości.
Według strony samorządowej objęcie podwyżkami wynagrodzeń osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych oraz pracowników administracji oznacza, że NFZ na wzrost wynagrodzeń w półroczu wyda nie 7,2 mld, ale 9 mld zł. Rocznie natomiast do wyceny świadczeń NFZ doda około 20 mld zł – w tym 18 mld na wynagrodzenia i 2 mld z powodu inflacji.
Z informacji resortu przekazanych stronie samorządowej wynika, że Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) pracuje obecnie nad wycenami. Co jeszcze wiadomo?
Według informacji prawo.pl, wyższa wycena nie będzie równa dla wszystkich świadczeń, ale uzależniona od tego, jaką część świadczenia stanowi koszt wynagrodzeń.
W lipcu ma być przeprowadzone aneksowanie umów z NFZ. Do 10 sierpnia dyrektorzy placówek otrzymają dodatkowe środki na wypłatę wyższych wynagrodzeń (za lipiec), by uniknąć wypłaty spóźnionego wyrównania.