Warszawscy lekarze: nawet co druga karta badań sanitarno-epidemiologicznych może być sfingowana

Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie zaapelowało do Ministra Zdrowia o niezwłoczne podjęcie prac nad wzorem karty badań dla celów sanitarno-epidemiologicznych. Lekarze przypominają, że poprzedni wzór stracił ważność dekadę temu.

„Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 2 lutego 2006 r. w sprawie badań do celów sanitarno-epidemiologicznych, które określało wzory powyższych dokumentów, utraciło moc obowiązującą z dniem 1 stycznia 2012 r. Od tego czasu brak umocowanego w przepisach wzoru karty badań dla celów sanitarno-epidemiologicznych oraz wzoru orzeczenia lekarskiego, o którym mowa w art. 7 ust. 2 i 3 ustawy” - pisze do resortu prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.

I alarmuje, że istniejący stan prawny sprzyja fingowaniu dokumentów. „Rynek fałszywych orzeczeń lekarskich jest znaczący i jednocześnie trudny do zweryfikowania – niektóre szacunki mówią nawet o odsetku uzyskanych tym sposobem dokumentów sięgającym 50 proc. wszystkich orzeczeń pozostających w użyciu. Dopuszczenie do pracy z żywnością osób posiadających niezweryfikowane właściwymi badaniami bakteriologicznymi orzeczenie stwarza zagrożenie epidemiczne dla społeczeństwa. Jest to ryzyko, którego nie możemy zaakceptować”.

Prezydium Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie dodaje, że „brak stosownego aktu wykonawczego w omawianej sprawie stoi w sprzeczności z art. 92 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.


zko