Prawo wykonywania zawodu na smartfonie w nowym roku?

Samorząd lekarski domaga się przyspieszenia informatyzacji w ochronie zdrowia

- Czekamy na zarządzenie! – przypomina Naczelna Izba Lekarska w spocie dotyczącym elektronicznego prawa wykonywania zawodu, adresowanym do Ministerstwa Zdrowia.
Naczelna Izba Lekarska poinformowała, że systemem nowego elektronicznego prawa wykonywania zawodu jest już gotowy. Lekarz nie musiałby już nosić plastikowej karty. PWZ miałby w swoim smartfonie, w aplikacji mObywatel. Dzięki temu liczby wydawanych dokumentów w formie fizycznej byłaby mniejsza.
Ostatnim krokiem, na który czekają obecnie lekarze, jest podpisanie rozporządzenia przez ministra zdrowia.
Piotr Kalkowski, pełnomocnik ds. rozwoju i informatyzacji Naczelnej Izby Lekarskiej wyjaśnia, że odpowiednie przepisy powstały przy współpracy MZ i NIL. -  Teraz decyzja należy do Ministerstwa Zdrowia – przypomina.
Elektroniczne prawo wykonywania zawodu będzie kolejnym krokiem w stronę cyfryzacji dokumentów.
Dawniej obowiązujące papierowe 20-stronicowe książeczki zaczęły znikać sukcesywnie od 2019 roku. Zastępowały je karty elektroniczne ze zdjęciem, przypominające dowód osobisty. Znajdują się na nim imię i nazwisko lekarza, numer seryjny dokumentu, tytuł zawodowy, data uzyskania prawa wykonywania zawodu oraz termin ważności prawa wykonywania zawodu. Nie ma na nich innych szczegółowych informacji a jedynie odesłanie do elektronicznego Centralnego Rejestru Lekarzy i Lekarzy Dentystów.
Wydawane są w dwóch wariantach: na czas nieokreślony i na czas określony.
Samorząd lekarski liczy, że od nowego roku lekarze nie będą już nosić nawet plastiku.

id