BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Farmaceuci proszą lekarzy: przepisujcie recepty na maksymalnie 120 dni
Chaos w aptekach po wprowadzeniu nowych przepisów
Nowe zasady realizacji recept obowiązujące od listopada spowodowały w aptekach tak ogromne zamieszanie, że farmaceuci z Naczelnej Izby Aptekarskiej zaapelowali do lekarzy, by nie wystawiali recept na 365 dni, ale maksymalnie na 120.
Na czym polega problem rocznych recept wyjaśnia w piśmie do Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej mgr farm. Radosław Wesołek, prezes Kieleckiej Okręgowej Rady Aptekarskiej.
Od 1 listopada 2023 r. obowiązują przepisy, zgodnie z którymi w przypadku recepty z rocznym terminem realizacji farmaceuta może wydać pacjentowi ilość leku na maksymalnie 120 dni stosowania. Realizacja pozostałej części możliwa jest, gdy upłynie co najmniej 90 dni.
Czemu to problematyczne? - Komplikacji jest wiele – przyznaje w rozmowie z Podyplomie.pl Marian Witkowski, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Warszawie.
Na przykład niektóre recepty, na których zapisano leki na cały rok, ważne są tylko przez miesiąc. Pacjenci są zaskoczeni, gdy ponownie przychodzą do apteki po resztę leków, że nie mogą już ich wykupić. Inne z kolei recepty wprawdzie ważne są przez rok, ale jeśli pacjent do apteki uda się nie od razu, ale po ponad miesiącu, to aptekarz musi pomniejszyć ilość opakowań. To także bywa przedmiotem nieporozumień i pretensji ze strony pacjentów. Dodatkowo sprawę utrudnia fakt, że niejednokrotnie nie można fizycznie podzielić opakowań leków.
- Trudno dziwić się pacjentom, że się denerwują, bo za tymi zawiłościami trudno jest nadążyć. Pojawiają się sprzeczne interpretacje przepisów – mówi Podyplomie.pl prezes Marian Witkowski.
Witkowski potwierdza, że problem dotyczy całej Polski. – Cały ten bałagan powstał wskutek wrzutki do ustawy refundacyjnej, już po konsultacjach społecznych. Byliśmy temu przeciwni, jednak ówczesny minister zdrowia zdecydował inaczej – mówi.
Prezes Witkowski dodaje, że od 1 marca 2024 r. część tych kłopotów zniknie, ponieważ ilości produktu leczniczego przeznaczonego do wydania pacjentowi przeliczać będzie automatycznie system teleinformatyczny. Do tego czasu będzie to zadaniem farmaceutów.
Naczelna Rada Aptekarska przyłącza się więc do apelu Okręgowej Izby Aptekarskiej w Kielcach i prosi lekarzy w całej Polsce, by w okresie przejściowym dla dobra pacjentów nie przepisywali najbardziej problematycznych recept rocznych, ale na maksymalnie 120 dni.