BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
W szczecińskich „Zdrojach” powstał światowej klasy ośrodek leczenia padaczek
Specjaliści pomagają dzieciom z padaczkami opornymi na działanie leków
Lekarze ze szczecińskiego szpitala „Zdroje” wykonali operację, która dała ośmioletniej pacjentce z padaczką lekooporną, szansę na życie bez napadów.
- Ostatni krok milowy na drodze do kompleksowego, neurochirurgicznego leczenia padaczek lekoopornych za nami! Od teraz nasi specjaliści dysponują wszystkimi dostępnymi na świecie metodami w tym zakresie! – poinformował szpital w mediach społecznościowych.
U pacjentki występowało kilka napadów dziennie. Stanowiły one bezpośrednie zagrożenie dla jej życia i utrudniały normalny rozwój.
Zespół specjalistów, pod kierownictwem neurochirurga prof. dr. hab. n.med. Leszka Sagana, przeprowadził pierwsze laserowe usunięcie ogniska padaczkorodnego pod kontrolą rezonansu magnetycznego. Po raz pierwszy podczas zabiegu wykorzystany został laser Visualase, dedykowany do niszczenia ognisk patologicznych w mózgu. Urządzenie to jest elementem ultranowoczesnego zestawu do diagnozowania i leczenia neurochirurgicznego padaczek, przekazanego „Zdrojom” przez Fundację WOŚP.
Tym samym szpital stał się drugim w Polsce i jednocześnie jednym z nielicznych w Europie ośrodków oferujących możliwość operacyjnego leczenia padaczek na najwyższym światowym poziomie.
Operacja składała się z dwóch etapów.
Pierwszy polegał na wykonaniu w kości czołowej dziewczynki otworu o średnicy 3,2 mm. Następnie wprowadzono do głębokich struktur mózgu cewnik z przewodem światłowodowym docierając z energią lasera do zmian wymagających leczenia.
W drugim etapie pod kontrolą rezonansu magnetycznego specjaliści wykonali laserową ablację tkanek, które odpowiadały za napady padaczkowe. Dzięki stałemu monitorowaniu przez zespół elektroradiologów w czasie rzeczywistym obrazu RM neurochirurdzy mogli na bieżąco kontrolować czas i ilość energii lasera, jaka dostarczana była do tkanek mózgu.
Jak informuje szpital na FB, operacja przebiegła pomyślnie i pacjentka opuściła szpital.
Choć po operacji napady ustały, lekarze podkreślają, że pełne efekty będzie można ocenić po roku.