Polscy eksperci: potrzebujemy rejestru in vitro

Eksperci przekonują, że monitorowanie wszystkich procedur udowodni skuteczność programu

Postulujemy stworzenie zanonimizowanego rejestru procedur wspomagania rozrodu metodą zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro) – domagają się Polskie Towarzystwo Medycyny Rozrodu i Embriologii (PTMRiE), Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników (PTGiP) oraz konsultanci krajowi w dziedzinach: endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości, a także w dziedzinie położnictwa i ginekologii.

Stanowisko podpisane przez dziesięciu wybitnych ekspertów (lista niżej) to odpowiedź na przyjęcie ustawy o finansowaniu in vitro ze środków publicznych. Zobowiązuje ona minister zdrowia do opracowania i rozpoczęcia realizacji programu od 1 czerwca 2024 r. Na ten cel z budżetu państwa przewidziano co najmniej 500 mln zł co roku.

Po podpisaniu przez prezydenta 15 grudnia noweli  ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, 20 grudnia minister Izabela Leszczyna zapowiedziała powołanie zespołu, który opracuje program leczenia niepłodności metodą in vitro. W jego skład maja wejść ginekolodzy, embriolodzy, psychologowie, neonatolodzy. Minister wyjaśniła, że jest w stałym kontakcie z Polskim Towarzystwem Medycyny Rozrodu i Embriologii oraz że złożyła do AOTMiT wniosek o wycenę procedur.

Jak wyjaśnia w rozmowie z Podyplomie.pl prof. Rafał Kurzawa, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii, proces wyceny procedur związanych z in-vitro wciąż trwa, dlatego zespół z udziałem specjalistów jeszcze nie obraduje.

Tymczasem eksperci w swoim apelu zwracają uwagę na istotny dla prawidłowego wykorzystania środków publicznych aspekt organizacji sposobu udzielania świadczeń z zastosowaniem metodą in vitro.

Jak czytamy w stanowisku, konieczne jest stworzenie rejestru, który umożliwi kontrolę i monitoring przeprowadzanych procedur medycznych. Kontrola ta powinna odbywać się poprzez przekazywanie przez ośrodki danych w czasie rzeczywistym.

− Bez monitorowania na bieżąco przebiegu procedury nie będzie możliwa kontrola jakości. Nie będziemy też mogli wykazać sukcesu, którego się spodziewamy po wdrożeniu tego programu – mówi w rozmowie z Podyplomie.pl prof. Rafał Kurzawa.

Przekonuje on, że tego typu rejestry mają kraje takie jak USA, Kanada, Wielka Brytania oraz kraje UE.

Ponadto na potrzebę takiego rejestru wskazują doświadczenia z pierwszego programu refundacyjnego pt. „Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego na lata 2013-2016”.

Pod dokumentem podpisali się:
prof. dr hab. n. med. Rafał Kurzawa, prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii
prof. dr hab. n. med. Robert Spaczyński, wiceprezes zarządu PTMRiE
dr n. med. Anna Janicka, członek zarządu PTMRiE
lek. Katarzyna Kozioł, członek zarządu PTMRiE
dr hab. n. biol. Joanna Liss, członek zarządu PTMRiE
dr Agnieszka Nowak, członek zarządu PTMRiE
prof. dr hab. n. med. Piotr Sieroszewski, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników
prof. dr hab. n. med. Michał Radwan, przewodniczący Sekcji Płodności i Niepłodności Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników
prof. dr hab. n. med. Krzysztof Czajkowski, konsultant krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii
prof. dr hab. n. med. Robert Spaczyński, konsultant krajowy w dziedzinie endokrynologii ginekologicznej i rozrodczości.

Iwona Dudzik