ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
COVID-19 czy grypa? Na co zaszczepić się w pierwszej kolejności – wywiad z dr. Pawłem Grzesiowskim
Główny Inspektor Sanitarny o szczepieniach przeciwko nowym wariantom COVID-19
Czy medycy wciąż są w grupie zero? Czy nie jest za późno na szczepienie? - dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny, odpowiada na najważniejsze pytania rozpoczynającej się akcji szczepień nowymi preparatami.
Podyplomie.pl: Panie doktorze, wirus SARS-CoV-2 wciąż mutuje. Czy szczepionka jest skuteczna na warianty, które obecnie dominują w Polsce?
Dr Paweł Grzesiowski: Obecnie dominują warianty JN.1 oraz KP.3.1.1. Nowa szczepionka, która została opracowana na bazie tych wariantów, jest skuteczna w ich zwalczaniu. Oczywiście, wirus cały czas się zmienia, dlatego trwają badania, czy będzie ona skuteczna w walce z przyszłymi mutacjami, które już się pojawiają. Na to pytanie będziemy mogli odpowiedzieć po zakończeniu testów.
Na jakim etapie pandemii jesteśmy teraz?
Jesteśmy w szczycie fali zachorowań. To potwierdzają raporty od lekarzy rodzinnych. Widzimy pewną stabilizację – przypadków jest sporo, ale ich liczba już nie rośnie. To daje nadzieję, że fala zacznie wygasać pod koniec roku.
Czy nie jest za późno, by szczepienia miały sens?
Idealnie byłoby, gdyby szczepienia rozpoczęły się przed falą zakażeń, czyli latem. Niestety, wirus mutuje szybciej, niż jesteśmy w stanie dostosować skład szczepionek. Obecnie dostępna szczepionka chroni przed najczęściej występującymi wariantami, ale jako ludzkość ciągle przegrywamy w tym wyścigu. Inaczej jest z grypą – tu szczepionki są tworzone z wyprzedzeniem, na podstawie danych z półkuli południowej, i są gotowe we wrześniu. COVID-19 mutuje i rozprzestrzenia się znacznie szybciej.
Czy powinno się szczepić jednocześnie na grypę i COVID-19?
Tak byłoby najlepiej: równocześnie podać szczepionkę na grypę i COVID-19, w dwa różne ramiona, ponieważ nie ma negatywnych interakcji między tymi preparatami. Obecne warianty omikronu wywołują raczej łagodne objawy, takie jak gorączka, ból gardła, katar i osłabienie. Nie powodują już ciężkiego zapalenia płuc, ale to nie oznacza, że szczepienia nie mają sensu. Trzeba pamiętać o długofalowych skutkach zakażenia, jak problemy neurologiczne, zakrzepica czy choroby autoimmunologiczne.
Kogo w pierwszej kolejności należy zaszczepić na COVID-19?
Szczepienia są szczególnie ważne dla dwóch grup – osób przewlekle chorych i tych powyżej 65. roku życia. Do tego szczepić powinni się wszyscy, którzy pracują z ludźmi z grup ryzyka, czyli personel medyczny, opiekunowie oraz nauczyciele. Chroniąc siebie, chronią też osoby, którymi się opiekują.
Szczepienia są dobrowolne. Czy personel będzie chętny do szczepień?
Na początku pandemii to medycy jako pierwsi doświadczyli dramatycznych skutków COVID-19, dlatego też byli pierwszą grupą, która chętnie się szczepiła. Teraz, kiedy przebieg choroby jest łagodniejszy, mogą nie odczuwać takiej potrzeby. Jednak nie można zapominać o ryzyku powikłań, które mogą się pojawić z opóźnieniem.
Gdzie chętni mogą się szczepić?
Miejsca, w których można się zaszczepić, to apteki i przychodnie POZ. System dystrybucji szczepionek pozostaje taki jak dotychczas – szczepionki trafiają do Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), a zamówienia są składane przez portal PUE.