Lekarze apelują: otyłość musi trafić do opieki koordynowanej
Pacjenci z nadwagą wciąż nie mają dostępu do wczesnej pomocy dietetycznej
Okręgowa Rada Lekarska w Łodzi 11 marca wystosowała apel do minister zdrowia Izabeli Leszczyny, w którym domaga się objęcia otyłości (kod ICD-10: E66) opieką koordynowaną w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ). Zdaniem lekarzy to pozwoliłoby lepiej walczyć z chorobami przewlekłymi, które często są konsekwencją nadmiernej masy ciała.
Lepiej zapobiegać
— „Działająca od dwóch lat w Polsce opieka koordynowana zapewnia konsultacje dietetyczne w POZ, które obecnie obowiązują wyłącznie dla pacjentów z już rozpoznanymi chorobami przewlekłymi kwalifikującymi do konkretnych ścieżek programu” — tłumaczy Filip Pawliczak, sekretarz ORL w Łodzi. — „Oznacza to, że taka konsultacja przysługuje pacjentowi ze schorzeniami kardiologicznymi, diabetologicznymi, endokrynologicznymi, nefrologicznymi i pulmonologicznymi, niezależnie od tego jaka jest waga i wzrost pacjenta. Większość wymienionych chorób to powikłania otyłości, tymczasem osoby mierzące się z otyłością, ale nie wykazujące jeszcze powikłań, nie mogą liczyć na pomoc dietetyka. A przecież porada dietetyczna jest podstawową formą przeciwdziałania otyłości.”
Lekarze podkreślają, że objęcie otyłości opieką koordynowaną pozwoliłoby zarówno dzieciom, jak i dorosłym na wcześniejszą diagnostykę oraz skorzystanie z pomocy dietetyka już na poziomie POZ. Według ekspertów to pozwoliłoby zapobiegać rozwojowi cukrzycy typu 2, nadciśnienia czy chorób sercowo-naczyniowych, które są jednymi z najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce.
Polacy tyją, a system nie nadąża
Problem otyłości w Polsce narasta w szybkim tempie. Dane pokazują, że ponad 25% dorosłych Polaków choruje na otyłość, a nadwagę ma już ponad połowa społeczeństwa. Co gorsza, problem dotyczy także dzieci – aż 15% najmłodszych zmaga się z otyłością, co w przyszłości może prowadzić do jeszcze większych obciążeń dla systemu ochrony zdrowia.
Obecnie opieka koordynowana działa w POZ od dwóch lat i obejmuje pacjentów ze schorzeniami kardiologicznymi, diabetologicznymi, endokrynologicznymi, nefrologicznymi i pulmonologicznymi. Jeśli otyłość zostałaby włączona do programu, konieczne byłoby zwiększenie finansowania dla placówek POZ na dodatkowe konsultacje dietetyczne i diagnostykę. Wymagałoby to także poszerzenia zespołów POZ o specjalistów zajmujących się leczeniem otyłości oraz opracowania nowych procedur, które pozwoliłyby lekarzom kierować pacjentów na terapię jeszcze zanim wystąpią powikłania.