Lekarze chcą uproszczenia recept: „założenia nie zostały zrealizowane"
Naczelna Rada Lekarska apeluje do ministra zdrowia o wdrożenie zapowiadanych zmian w oznaczaniu uprawnień pacjentów
Lekarze mówią jasno: nie jesteśmy od wypełniania papierków, tylko od leczenia. Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) właśnie po raz kolejny przypomniało Ministerstwu Zdrowia o niespełnionych obietnicach dotyczących uproszczenia zasad wypisywania recept. Głos ten wybrzmiał przy okazji konsultacji projektu rozporządzenia zmieniającego aktualne przepisy w sprawie recept.
Co się zmienia?
W nowym projekcie rozporządzenia, datowanym na 20 marca 2025 r., Ministerstwo Zdrowia proponuje, by farmaceuci mogli uzupełniać na recepcie oznaczenia dotyczące dwóch grup pacjentów:
• dzieci do 18. roku życia (oznaczenie „DZ”),
• seniorów powyżej 65. roku życia (oznaczenie „S”).
To oznacza, że jeśli lekarz nie wpisze odpowiedniego kodu, farmaceuta będzie mógł zrobić to za niego – pod warunkiem, że pacjent spełnia kryteria uprawnień do bezpłatnych leków.
Lekarze: to za mało
Choć sam pomysł uzupełniania kodów przez farmaceutów został przyjęty bez sprzeciwu, lekarze przypominają, że już dawno miało być znacznie prościej. W raporcie Zespołu ds. preskrypcji i realizacji recept, powołanego przez ministra zdrowia we wrześniu 2023 r., wyraźnie wskazano: system informatyczny powinien sam rozpoznawać uprawnienia pacjenta i automatycznie nanosić je na receptę.
Dane te miałyby pochodzić z Centralnego Wykazu Ubezpieczonych, a pacjent – przeglądając swój Internetowe Konto Pacjenta (IKP) – miałby możliwość zgłaszania ewentualnych niezgodności.
Gdzie jesteśmy dziś?
Niestety, mimo upływu ponad roku od publikacji raportu, żadne z zapowiadanych ułatwień nie zostało zrealizowane. Wciąż to lekarz musi pamiętać o wpisaniu odpowiedniego kodu – co w praktyce oznacza więcej biurokracji i większe ryzyko błędów, które mogą skutkować brakiem refundacji leków dla pacjenta.
Lekarze mówią „dość”
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej apeluje do ministra zdrowia o przyspieszenie prac nad wdrożeniem zapowiadanych rozwiązań. Oczekuje, że zapisy raportu przestaną być tylko dokumentem na stronie internetowej, a zaczną działać w praktyce.
Zdaniem samorządu lekarskiego system informatyczny powinien przejąć obowiązki związane z oznaczaniem uprawnień na recepcie, co pozwoli lekarzom skupić się na pacjentach, a nie na formularzach.