Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Mariusz Frączek
Szanowni Państwo!
Współczesne technologie rozwijają się błyskawicznie, zmieniając życie każdego kolejnego pokolenia nie do poznania. Wystarczą dwa, trzy lata, aby powstały nowe urządzenia podbijające rynek. Postęp staje się coraz bardziej dynamiczny. Zakres nagromadzonej wiedzy, zwłaszcza w obszarze nauk podstawowych, niegdyś postrzeganych jako dziedziny jednolite, dawno przekroczył możliwości intelektualne pojedynczego człowieka. Pojawiły się specjalizacje. Można też zadać pytanie, na ile mentalnie jesteśmy w stanie podążać za kolejnymi przeskokami technologicznymi i odkryciami naukowymi. Lekarz osiąga dojrzałość chirurgiczną około 35 roku życia. Jego nauczyciele są najczęściej znacznie starsi. Poglądy na sposoby leczenia utrwalają się przez lata i na lata. Wydaje się, że aby nie zostać w tyle, nie można zajmować się wieloma zagadnieniami. Obsługa nowoczesnych urządzeń staje się sztuką samą w sobie. Przykładowo chirurg biegły w chirurgii robotycznej będzie się zajmował tylko tym rodzajem chirurgii i pracował w ośrodku chirurgii małoinwazyjnej. Zarówno długa krzywa uczenia, wprowadzanie nowych urządzeń, jak i rozwój wiedzy w tej właśnie dziedzinie wykluczają inne rozwiązania. Proces specjalizacji w medycynie będzie się więc nieuchronnie nasilał w zdecydowanej większości dyscyplin. Nie mamy innego wyjścia, jak zaakceptować fakty i przystosować się do obecnej rzeczywistości.
Idea tworzenia centrów urazowych wpisuje się w powyższą filozofię. Od lat wiadomo, że nie ma możliwości udzielenia wielospecjalistycznej pomocy ofiarom wypadków w przeciętnym szpitalu powiatowym. Muszą rozwijać się centra urazowe i tylko do nich powinni trafiać chorzy po urazach. Wszyscy znamy rzeczywistość i wiemy, jak wielu pacjentów jest transportowanych po urazie na oddziały ogólnochirurgiczne, które na co dzień zajmują się stosunkowo prostymi zagadnieniami chirurgicznymi. Lek. Agata Gronowska i prof. Stanisław Głuszek z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach w artykule „Laparotomia w urazach jamy brzusznej” omówili zasady postępowania diagnostyczno-terapeutycznego u chorych po tępych i przenikających urazach jamy brzusznej. To zaledwie część zagadnień. Rozwój cywilizacyjny i możliwości szybkiego przemieszczania się doprowadziły do swoistej epidemii urazów, a śmiertelność z ich powodu sięga 20%. Problem stanowią zwłaszcza urazy wielonarządowe, w których mnogość doznanych obrażeń komplikuje zarówno diagnostykę, jak i działania terapeutyczne, co wymusza potrzebę współpracy specjalistów wielu dziedzin. Fatalnym rozwiązaniem jest konieczność transportu chorego do ośrodków dysponujących odpowiednim zapleczem diagnostycznym i terapeutycznym.
Kolejnym przyczynkiem do rozważań na temat specjalizacji narządowych jest artykuł doc. Aleksandra Konturka i prof. Marcina Barczyńskiego z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Autorzy przedstawili możliwości wykorzystania różnych technik chirurgii małoinwazyjnej w chirurgii tarczycy. Gorąco zachęcam do zapoznania się z treścią tego artykułu.
Pęknięty tętniak aorty to rozpoznanie, które spędza sen z powiek chirurga na szpitalnym oddziale ratunkowym. Kompendium wiedzy na ten temat znajdą Państwo w artykule napisanym przez zespół prof. Dariusza Janczaka z Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.
W ostatnich dziesięcioleciach przeszczepienie narządu stało się metodą leczenia niektórych chorób. Jednocześnie pojawiły się problemy nieznane wcześniej. Jednym z nich jest cukrzyca potransplantacyjna. Po szczegółowe informacje odsyłam Państwa do artykułu napisanego przez lek. Damiana Gojowego i prof. Andrzeja Więcka ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
Na łamach niniejszego numeru „Chirurgii po Dyplomie” kontynuujemy przegląd wytycznych ESVS dotyczących leczenia pacjentów z tętniakami aorty brzusznej i tętnic biodrowych, które opracował doc. Jacek Wroński.
Stosowanie leków poza wskazaniami przedstawionymi w dokumentacji rejestracyjnej budzi wiele emocji. Jak ten problem wygląda w obliczu prawa? Na to pytanie odpowiada lek. Radosław Drozd z Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu.
Szanowni Czytelnicy, w imieniu zespołu redakcyjnego „Chirurgii po Dyplomie” życzę Państwu wspaniałych wakacji: zwiedzenia nowych miejsc i poznania nowych osób, dzięki którym powstaną przepiękne wspomnienia. W chwili relaksu między kolejnymi przeżyciami proponuję otwarcie „Chirurgii po Dyplomie”.