BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Jak ja to robię
Tyreoidektomia
dr n. med. Wiesław Wiechno
Operacja doszczętnego wycięcia tarczycy jest metodą z wyboru leczenia raka tarczycy i choroby Basedowa, ale można ją także zalecać w wielu przypadkach łagodnego wola wieloguzkowego.
Od czasów Emila Theodora Kochera przez cały wiek XX najczęściej wykonywaną operacją tarczycy było jej częściowe wycięcie, czyli strumektomia subtotalna. Podczas takiej operacji starano się pozostawić co najmniej 5 g tkanki tarczycy, aby zapewnić choremu wystarczającą produkcję tyroksyny. Uważano także, że pozostawienie niewielkich fragmentów tkanki tarczycy zapobiega uszkodzeniu nerwów wstecznych i przytarczyc.
Było to postępowanie uzasadnione w czasach, gdy nie dysponowano preparatami lewoskrętnej tyroksyny. Substytucja ekstraktami tyroksyny zwierzęcej nie była w pełni skuteczna i u wielu chorych rozwijała się pooperacyjna niedoczynność tarczycy, a po pewnym czasie wole nawrotowe.
W populacji polskiej najczęściej usuwa się wole wieloguzkowe. W większości przypadków cała tarczyca jest przebudowana guzkowo i nie ma wystarczającej ilości zdrowego miąższu, który można pozostawić. Jednak wielu chirurgów decyduje się na pozostawienie kilku gramów miąższu tarczycy nawet wtedy, gdy nie jest on całkiem prawidłowy. Stąd częste nawroty wola i konieczność restrumektomii, operacji o znacznie większym ryzyku niż strumektomia.
W ostatnich latach wykazano, że ryzyko związane z doszczętnym wycięciem tarczycy, czyli tyreoidektomią, jest nie większe niż związane ze strumektomią. Człowiek pozbawiony tarczycy funkcjonuje potem jako zdrowy, o ile codziennie przyjmuje określoną dawkę lewotyroksyny. Ustalenie tej dawki i następnie kontrola, czy nie wymaga ona okresowej modyfikacji, są bardzo proste od czasu, gdy powszechnie oznacza się we krwi TSH, T3 i T4. Substytucyjne leczenie pacjenta pozbawionego tarczycy może w większości przypadków prowadzić każdy lekarz rodzinny.
Operacja doszczętnego wycięcia tarczycy jest metodą z wyboru leczenia raka tarczycy i choroby Basedowa, ale obecnie można ją także zalecać w wielu przypadkach łagodnego wola wieloguzkowego.
Wybór metody
Pierwszą operację tarczycy wykonałem w 1976 roku w Klinice Chirurgii Ogólnej i Plastycznej AM w Warszawie prowadzonej przez prof. Zdzisława Łapińskiego. Asystował do tej operacji i nadzorował jej wykonanie dr Andrzej Karwowski, wówczas adiunkt Kliniki, a po latach profesor i kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej i Chorób Wątroby WUM. Było to subtotalne wycięcie tarczycy. Całkowite wycięcie tarczycy, czyli tyreoidektomię, w tamtych czasach przeprowadzano bardzo rzadko.