BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Aktualne poglądy
Rola mikroorganizmów w patogenezie trądziku różowatego – stan wiedzy i implikacje dla praktyki klinicznej
Dr n. med. Maciej Pastuszczak
Prof. dr hab. med. Anna Wojas-Pelc
Mikrośrodowisko skóry (temperatura, skład lipidowy) u pacjentów z trądzikiem różowatym istotnie różni się w porównaniu z osobami zdrowymi. Przypuszcza się, że zmiany te zapewniają optymalne warunki do nadmiernego wzrostu komensalnych mikroorganizmów w skórze pacjentów, takich jak m.in. Demodex folliculorum czy Staphylococcus epidermidis. Drobnoustroje te poprzez złożone mechanizmy aktywują zapalną odpowiedź immunologiczną, co skutkuje pojawieniem się typowych dla trądziku różowatego zmian skórnych. W niniejszym opracowaniu przedstawiliśmy aktualną wiedzę na temat roli mikroorganizmów w patogenezie trądziku różowatego, uwzględniając wynikające z tego konsekwencje dla praktyki klinicznej.
Trądzik różowaty (rosacea) jest dermatozą, której średnia częstość w populacji europejskiej szacowana jest na mniej więcej 5 proc. W 80 proc. przypadków choroba jest diagnozowana u pacjentów powyżej 30. r.ż. Postępowanie lecznicze w trądziku różowatym ma charakter objawowy. Polega przede wszystkim na zmniejszaniu objawów stanu zapalnego w okresie zaostrzeń i unikaniu czynników wyzwalających. Skóra pacjentów z trądzikiem różowatym charakteryzuje się znaczną nadwrażliwością na czynniki zewnętrzne. Dlatego niezmiernie istotnym elementem prawidłowego postępowania leczniczego jest właściwa pielęgnacja skóry za pomocą odpowiednio dobranych dermokosmetyków.[1]
Dotychczas zidentyfikowano wiele czynników, które wyzwalają lub zaostrzają zmiany skórne w przebiegu trądziku różowatego. Do najczęściej wymienianych przez pacjentów należą:
- wysoka temperatura otoczenia,
- alkohol,
- promieniowanie UV,
- stres emocjonalny,
- leki,
- ciepłe i ostre potrawy oraz napoje.[2]
Mimo to przyczyna trądziku różowatego pozostaje nieznana. Ważnym czynnikiem patogenetycznym w trądziku różowatym jest zmiennie wyrażony stan zapalny skóry, objawiający się przede wszystkim grudkami i krostami. Sugeruje się, że jest to konsekwencja nadmiernej aktywacji układu immunologicznego w odpowiedzi na jak dotąd nieznane czynniki.[1]
W piśmiennictwie ostatnich lat coraz więcej pojawia się doniesień o roli mikroorganizmów jako czynników inicjujących kaskadę zjawisk immunologicznych skutkujących rozwojem trądziku różowatego. W skórze pacjentów z trądzikiem różowatym, w porównaniu z osobami zdrowymi, stwierdzono zwiększoną liczbę patogenów takich jak Demodex folliculorum, Bacillus oleronius, Staphylococcus epidermidis i Chlamydophila pneumoniae.[3] Powszechnie jednak uznaje się, że mikroorganizmy te żyją w symbiozie z człowiekiem. Dlatego trudno jest dowieść, że jednoznacznie odpowiadają one za rozwój choroby, aczkolwiek w kilku dobrze zaprojektowanych i zrealizowanych badaniach naukowych wykazano, że zmniejszenie liczby tych symbiotycznych mikroorganizmów poprawia stan dermatologiczny chorych z trądzikiem różowatym.[4,5]