BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Opis przypadku
Zespół Stevensa-Johnsona sprowokowany lamotryginą
Lek. Karolina Kozicka
Dr n. med. Paweł Brzewski
Prof. dr hab. med. Anna Wojas-Pelc
Zespół Stevensa-Johnsona (SJS) oraz toksyczna epidermoliza naskórka/zespół Lyella (TEN) są ostrymi skórno-śluzówkowymi reakcjami, które charakteryzują się: gorączką, rozległymi nadżerkami i spełzaniem naskórka.
Zespół SJS obejmuje do 10 proc. powierzchni ciała, TEN powyżej 30 proc. Wartość pomiędzy 10 a 30 proc. świadczy o zespole nakładania. Częstość zespołu Stevensa-Johnsona wynosi od dwóch do siedmiu przypadków na milion/rok.[1]
SJS jest częstszy niż TEN, występuje w stosunku 3:1. Może pojawić się u pacjentów w każdym wieku. Śmiertelność w zespole Stevensa-Johnsona wynosi ok. 10 proc. Patomechanizm SJS/TEN nadal jest niejasny. Dochodzi do reakcji zapoczątkowanej przez limfocyty T cytotoksyczne przeciw keratynocytom, prowadzącej do masowej apoptozy komórek.
Zazwyczaj przyczyną są leki. Najczęściej wymieniane to: allopurynol, leki przeciwpadaczkowe (karbamazepina), antybiotyki (sulfonamidy), lamotrygina oraz NLPZ z grupy oksykamów.
W leczeniu nadal stosowane są ogólnie glikokortykosteroidy, jednak coraz większą rolę odgrywa cyklosporyna A.
Opis przypadku
Do Kliniki Dermatologii UJ CM w Krakowie została przewieziona karetką 20-letnia kobieta z Oddziału Psychiatrycznego w Oświęcimiu, gdzie była hospitalizowana od dwóch miesięcy z powodu świeżo rozpoznanej schizofrenii prostej. W związku z powyższym prowadzący psychiatra włączył u pacjentki dwa miesiące wcześniej cztery leki psychiatryczne: olanzapinę (lek przeciwpsychotyczny), lamotryginę (lek przeciwpadaczkowy, stabilizujący nastrój), arypiprazol (neuroleptyk) i hydroksyzynę.