Aktualności

Wydarzyło się w dermatologii

Irena Fober

Poznaj znamię

Osoby, które nie trafiły latem do czarnego namiotu Rakoobrony na plaży w Gdyni, mogą od września przebadać niepokojące zmiany skórne w całorocznym gabinecie. Na parterze budynku Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej przy ul. Starowiejskiej 50 w Gdyni rozpoczął działalność stacjonarny punkt badania znamion. W każdą środę po południu mieszkańców Trójmiasta badają lekarze z Kliniki Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Badanie dermatologiczne jest bezpłatne, nie potrzeba skierowania od lekarza pierwszego kontaktu, wystarczy umówić się przez telefon.

Miasto na detoksie

Gdańskie przedszkolaki uczą się, jak dbać o środowisko i chronić skórę przed drażniącym działaniem chemikaliów. Podczas warsztatów organizowanych przez miejską spółkę Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna dzieci samodzielnie przygotowują z naturalnych składników, takich jak kwasek cytrynowy, ocet i soda oczyszczona, ekologiczne środki czystości: płyny do czyszczenia, kostki do WC, odświeżacze powietrza.

Wszystko to w ramach kampanii „Miasto na detoksie”, która jest częścią międzynarodowego projektu edukacyjno-badawczego „NonHazCity”, skupiającego 18 partnerów z regionu Morza Bałtyckiego. Kampania obejmuje również pilotaż, podczas którego zaproszeni do badania gdańszczanie przez pół roku będą próbowali zmienić przyzwyczajenia, rezygnując z używania w swoich gospodarstwach domowych substancji, które mogą wywoływać alergię, zmiany skórne i problemy z układem wewnątrzwydzielniczym.

Po urodę do lekarza

Dermatolodzy skupieni w Stowarzyszeniu Lekarzy Dermatologów Estetycznych oraz Polskim Towarzystwie Medycyny Estetycznej i Anti-Aging alarmują, że inwazyjne zabiegi estetyczne, które powinny być wykonywane wyłącznie przez lekarzy, są oferowane przez kosmetyczki i kosmetologów, czasami po ledwie kilkudniowym przeszkoleniu. Dotyczy to np. zabiegów z wykorzystaniem laserów dużej mocy, ostrzykiwania toksyną botulinową albo zabiegów na osoczu bogatopłytkowym – wszystkie te procedury są obciążone potencjalnymi powikłaniami.

MZ – po interwencji NIL na wniosek dermatologów – zapowiedziało konsultacje w sprawie prawnego uregulowania wykonywania zabiegów upiększających. Zdaniem ekspertów zabiegi lekarskie z zakresu medycyny estetycznej należy traktować jako udzielanie świadczeń zdrowotnych, do których powinny być uprawnione wyłącznie osoby posiadające prawo wykonywania zawodu lekarza.

Opatrunek z kryla

Parę lat temu naukowcy z Politechniki Gdańskiej nauczyli się, w jaki sposób rozpuszczać chitozan w wodzie gazowanej. Dzisiaj to ich ekscentryczne nieco odkrycie może pomóc w leczeniu oparzeń słonecznych, ukąszeń owadów i podrażnień po depilacji. Naturalny związek pozyskiwany z pancerzy skorupiaków, np. krewetek czy kryla, ma działanie łagodzące, przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne, nawilża skórę, chroni ją i regeneruje. Składniki chitozanu – glukozamina i N-acetyloglukozamina – mają podobną strukturę, jak występujący w skórze człowieka kwas hialuronowy i heparyna. Chitozan jest więc całkowicie biokompatybilny, dotychczas nie można go było jednak stosować w kosmetykach pielęgnacyjnych, ponieważ rozpuszcza się tylko w szkodliwych dla skóry roztworach o niskim pH. Przełomem okazało się odkrycie polskich badaczy, którzy wpadli na pomysł, żeby chitozan rozpuścić w wodzie z dodatkiem dwutlenku węgla, czyli w słabym i niestabilnym kwasie węglowym.

Dermatolog dla Afryki

Trwają przygotowania do czwartej charytatywnej dermatologicznej misji medycznej fundacji Dzieci Afryki. Polscy lekarze w ramach wolontariatu zawiozą do Kamerunu lekarstwa i środki opatrunkowe. W krajach Środkowej Afryki dostęp do lekarza opieki podstawowej jest niezwykle trudny, specjaliści zaś są praktycznie nieosiągalni. Wolontariusze leczą choroby skórne i pasożytnicze oraz zajmują się profilaktyką chorób zakaźnych. Ich pacjentami są głównie sieroty, dzieci z ubogich i wielodzietnych rodzin oraz osoby starsze.

Cieplej w Krakowie

Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego w Krakowie rozpoczyna termomodernizację swoich obiektów. Inwestycja, która obejmie kilka oddziałów, w tym dermatologii, została podzielona na dwa etapy. Najpierw zostaną wyremontowane ściany, dach, stropodach, wentylacja mechaniczna, a także zewnętrzne okna i drzwi, następnie zostaną zmodernizowane system grzewczy oraz instalacja centralna wody użytkowej. Całkowita wartość przedsięwzięcia, współfinansowanego z budżetu Unii Europejskiej oraz Gminy Miejskiej Kraków, wynosi ponad 33 mln zł. Zakończenie remontu zaplanowano na koniec 2020 roku.

Na ratunek ratownikom

Naukowcy z konsorcjum, którego liderem jest Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy, opracowali innowacyjną odzież dla ratowników górniczych. Ochronna bluza z kapturem, uszyta z tkaniny z dodatkiem Kevlaru, ma na plecach wkłady wypełnione makrokapsułkami z materiałami przemiany fazowej wspomagającymi chłodzenie. W bieliźnie znajduje się system wentylacji wykorzystujący sprężone powietrze z butli, w które są wyposażeni ratownicy. Podczas rozprężania powietrze chłodzi się i omywając plecy, ułatwia szybkie parowanie potu, odbieranie ciepła i chłodzenie. Gdy zaczyna brakować powietrza do oddychania, układ blokujący odcina wypływ powietrza do bielizny. W innym rozwiązaniu zastosowano makrokapsułki ze związkami typu lód-woda, odbierającymi ciepło z ciała ratownika. Bielizna, wyposażona w pulsometr przekazujący pomiar drogą radiową, pozwala również monitorować stan fizjologiczny ratowników.

Innowacyjna odzież minimalizuje wzrost temperatury ciała, dzięki czemu może nawet o kilkadziesiąt minut przedłużyć bezpieczną pracę w ekstremalnych warunkach podczas akcji ratunkowej w kopalni.

Niebezpieczne obrazy

Co dziesiąty mieszkaniec Unii Europejskiej ozdobił swoje ciało tatuażem – wynika z raportu Komisji Europejskiej, co 20. przypłacił to infekcją skórną. Problemem są też reakcje alergiczne, które czasem pojawiają się nawet po kilku latach od zabiegu, ponieważ pewne składniki atramentu, wrażliwe na promieniowanie UV, mogą się rozkładać pod wpływem ekspozycji na słońce. Powikłania, np. problemy z zabarwieniem skóry, występują także u 5-15 proc. pacjentów, którzy zdecydowali się na laserowe usunięcie niechcianego rysunku.

Do góry