Słowo wstępne

Słowo wstępne

prof. dr hab. n. med. Dariusz Moczulski

Klinika Chorób Wewnętrznych i Nefrodiabetologii Uniwersytet Medyczny w Łodzi

Przewodniczący Rady Naukowej „Diabetologii po Dyplomie”

Small moczulski prof pn (9) opt

prof. dr hab. n. med. Dariusz Moczulski

Co roku w styczniu ukazuje się suplement czasopisma „Diabetes Care”, zawierający zalecenia American Diabetes Association (ADA). Zawsze dokładnie przyglądam się tym zaleceniom, ponieważ wyznaczają one trendy w opiece nad chorymi na cukrzycę. W szczególności zwracam uwagę na zmiany, jakie zachodzą w porównaniu z zaleceniami opublikowanymi rok wcześniej. Do ciekawych modyfikacji wprowadzonych w 2022 roku zaliczyłbym zmianę wieku, od jakiego należy rozpocząć wykonywanie badań przesiewowych w kierunku cukrzycy, jeżeli nie występują czynniki ryzyka tej choroby. Do tej pory był to wiek 45 lat, lecz w najnowszych zaleceniach ADA obniżono go do 35 lat. Oczywiście aktualna pozostaje rekomendacja, aby badania przesiewowe w kierunku cukrzycy u osób obciążonych czynnikami ryzyka przeprowadzać od chwili osiągnięcia przez nie wieku dorosłego. Zmiana z 45 na 35 lat wynika z ciągłego obniżania się wieku rozpoznania cukrzycy typu 2 w ostatnich dekadach.

Skoro o rekomendacjach mowa, pozwolę sobie przypomnieć, że w 2021 roku Polskie Towarzystwo Diabetologiczne (PTD) po raz pierwszy wydało zalecenia, według których można stosować oznaczenie hemoglobiny glikowanej (HbA1c) do rozpoznania cukrzycy. Spróbowałem więc oznaczać HbA1c u moich pacjentów bez cukrzycy po 45 r.ż. dodatkowo do badania stężenia glukozy na czczo w osoczu krwi żylnej. Z moich pierwszych obserwacji wynika, że oznaczanie glukozy w osoczu krwi żylnej jest metodą bardziej czułą niż oznaczanie HbA1c. U wielu moich pacjentów stwierdziłem nieprawidłowe stężenie glukozy na czczo mimo prawidłowej wartości HbA1c. U kilku rozpoznałem cukrzycę na podstawie stężenia glukozy na czczo mimo HbA1c <6,5%. Tylko w jednym przypadku obserwowałem HbA1c >6,5% przy stężeniu glukozy na czczo <126 mg/dl.

Druga ciekawa zmiana w najnowszych zaleceniach ADA dotyczy leczenia otyłości. Tytuł rozdziału „Postępowanie z otyłością w leczeniu cukrzycy typu 2” zmieniono na „Postępowanie z otyłością i wagą w zapobieganiu i leczeniu cukrzycy typu 2”. Dodano do tytułu słowa „waga” i „zapobieganie”. Podkreślono w ten sposób rolę, jaką odgrywa masa ciała w prewencji i leczeniu cukrzycy typu 2. Praktycznie nie można oddzielić od siebie cukrzycy typu 2 i masy ciała. Zmniejszając masę ciała, możemy zarówno zapobiec cukrzycy typu 2, jak i spowolnić jej postęp.

We wspomnianym rozdziale uzupełniono informacje o farmakologicznym wspomaganiu leczenia otyłości zarówno u chorych na cukrzycę, jak i u osób bez cukrzycy. Od pewnego czasu możemy stosować w tym celu liraglutyd. Ostatnio Food and Drug Administration (FDA) dopuściła również semaglutyd do leczenia otyłości u osób bez cukrzycy, choć rejestracja przez European Medicines Agency (EMA) jest nadal w toku. Przypomniano także o możliwości stosowania kombinacji bupropionu z naltreksonem.

Opcje farmakologicznego wsparcia leczenia otyłości rozszerzyły się istotnie w ostatnim czasie. Większy wybór leków ułatwia znalezienie takiego, który zostanie zaakceptowany przez naszego pacjenta. W najnowszych zaleceniach ADA pojawiła się również informacja o doustnym hydrożelu (oral hydrogel), nowym preparacie wspomagającym leczenie otyłości. Po jego przyjęciu następuje wypełnienie żołądka i pacjent odczuwa sytość. Takie działanie prowadzi do zmniejszenia ilości przyjmowanych pokarmów i w efekcie do obniżenia masy ciała. Koncepcja jest więc podobna jak w przypadku stosowanego do tej pory balonu żołądkowego. Doustny hydrożel to zatem kolejny sposób wspomagania redukcji masy ciała w celu zapobiegania i leczenia cukrzycy typu 2.

W bieżącym numerze „Diabetologii po Dyplomie” polecam artykuł poświęcony cukrzycy posteroidowej. Jest to forma cukrzycy wymagająca specyficznej diagnostyki i leczenia. Warto więc usystematyzować swoją wiedzę na ten temat.

Do góry