BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
Od redakcji
Wstęp
prof. dr hab. n. med. Jerzy Sikora
Szanowni Państwo,
Drogie Koleżanki i Koledzy!
Pochłonięci problemami codziennego życia, zaabsorbowani nowymi wyzwaniami i realizacją kolejnych celów, które bardzo często sami sobie wyznaczamy, nie zauważamy prostej przecież zależności między nadmierną eksploatacją własnego organizmu a wynikającymi z tego faktu potencjalnymi i w wielu przypadkach niezwykle groźnymi implikacjami zdrowotnymi. Życie ludzkie to bardzo krucha materia. Na wystąpienie i dalszy przebieg wielu schorzeń po prostu nie mamy żadnego wpływu. Niestety przestrzeganie zasad aktywnego, zdrowego trybu życia czy regularne i skrupulatne wykonywanie badań profilaktycznych w wielu przypadkach nie chroni przed wystąpieniem potencjalnych problemów. Kołem ratunkowym i ostatnią nadzieją w wielu dramatycznie przebiegających schorzeniach pozostaje nowoczesna medycyna rekonstrukcyjna. Postęp, jaki dokonał się w ostatnich latach między innymi w kardiochirurgii, jest wręcz niewiarygodny.
Lekarz zamieniający się w pacjenta to bardzo ciekawe i frapujące zjawisko. W porównaniu do chorych profesjonalnie niezwiązanych ze służbą zdrowia jesteśmy trudnymi pacjentami i to nie tylko dla leczących nas koleżanek i kolegów, ale także wobec własnych problemów psychoorganicznych.
Wybaczcie Państwo, iż pozwoliłem sobie na skreślenie tych kilku niezbyt optymistycznych słów akurat w okresie wakacji, w czasie radości i beztroskiego wypoczynku dla większości z Was, kiedy to raczej przeważa myślenie o rzeczach miłych i przyjemnych. Nie mogłem jednak pominąć faktu, że mam w ogóle szansę napisania do Państwa czegokolwiek dzięki nieprawdopodobnemu zaangażowaniu, wiedzy i doświadczeniu moich znakomitych kolegów kardiochirurgów, chirurgów, kardiologów i anestezjologów, którzy dokonali rzeczy praktycznie niemożliwej, darowali mi kolejne życie w przypadku, którego leczenie zwykle kończy się niepowodzeniem.
Jak my położnicy i ginekolodzy radzimy sobie w obecnych trudnych czasach? Na pewno bardzo niepokojącym faktem jest eskalujący spór ideologiczny, którego konsekwencją może być trwały podział naszego nieźle dotąd zintegrowanego środowiska. Jestem przekonany, że nie wolno, niezależnie od różnic światopoglądowych, dzielić i stygmatyzować polskich położników i ginekologów. Podziały światopoglądowe wplecione w ramy naszej aktywność zawodowej są bardzo niebezpiecznym zjawiskiem i to zarówno dla lekarzy, jak i dla pozostających pod naszą opieką pacjentek.
Zmiany w organizacji służby zdrowia w naszym kraju dotyczące wprowadzania przez Ministerstwo Zdrowia tzw. pakietu onkologicznego, którego celem jest przede wszystkim skrócenie czasu, jaki upływa od rozpoznania schorzenia nowotworowego do wdrożenia odpowiednich procedur terapeutycznych, należy postrzegać jako szansę rozwoju naszej dyscypliny medycznej. W porównaniu do innych dziedzin medycyny w przypadkach ginekologicznych schorzeń nowotworowych czas, jaki upływa od momentu rozpoznania do wdrożenia terapii, jest relatywnie krótki. Idea tworzenia w obrębie oddziałów czy klinik pododdziałów onkologii ginekologicznej bez limitów w kontraktowaniu usług medycznych jest krokiem we właściwym kierunku. Planowane centralne zakupy sprzętu i aparatury diagnostyczno-terapeutycznej z całą pewnością przyczynią się do modernizacji naszych oddziałów i podniesienia jakości świadczonych usług.
Tuż po wakacjach czeka nas wydarzenie naukowe, czyli kolejny, VIII już Kongres Akademii po Dyplomie Ginekologia – Ginekolog położnik lekarzem kobiety, który odbędzie się w Ossie w dniach 19-20 września 2014 r. Nawiązując do ubiegłorocznej i niezwykle udanej w Państwa ocenie VII edycji naszego Kongresu, przygotowaliśmy równie atrakcyjną tematykę wykładów, które będą prezentowane przez najwybitniejszych polskich położników i ginekologów. Będziemy dyskutować na temat najczęstszych błędów w prowadzeniu ciąży po terminie i ciąży powikłanej IUGR, a także w indukcji porodu. Pewną nowością i niezwykłą okazją do zdobycia wiedzy praktycznej będzie sesja „Intrygujące przypadki z mojej praktyki”, do której zaprosiliśmy najwybitniejszych ekspertów reprezentujących różne obszary naszej specjalności. Wiele miejsca poświęcimy medycynie rozrodu. Spróbujemy odpowiedzieć na nurtujące wielu z nas pytania, m.in. jak nie prowadzić stymulacji owulacji, jak najlepiej i najbezpieczniej uzyskać ciążę w PCOS, co możemy zrobić w przypadkach potwierdzenia zmniejszonej rezerwy jajnikowej? Zajmiemy się także problematyką endometriozy, zagadnieniami uroginekologicznymi, a także najnowocześniejszymi metodami diagnostyki endoskopowej w ginekologii. Wraz z naszym ekspertem w sprawach prawnych zaprezentujemy przebieg symulowanego procesu położnika oskarżonego o zbyt późne wykonanie cięcia cesarskiego. Przedstawione powyżej i wiele jeszcze innych tematów będą przedmiotem naszych sporów i dyskusji. Pragniemy zachować ducha naszych dotychczasowych spotkań naukowych organizowanych przez Medical Tribune, którego wyróżnia przede wszystkim Państwa żywy i czynny udział i zaangażowanie. Wiele czasu poświęcimy jak zwykle na dyskusję. Jak to wynika z przebiegu poprzednich naszych konferencji, stanowimy już grupę przyjaciół, którzy spotykają się, aby w niczym nieskrępowany sposób wymieniać poglądy i spierać się przy okazji prezentacji wielu skomplikowanych zagadnień z zakresu naszej dyscypliny medycznej, aby pytać i dyskutować, a tym samym efektywnie i skutecznie zdobywać wiedzę zarówno teoretyczną, jak i praktyczną.
Pragnę zarekomendować Państwu lekturę bieżącego, niezwykle ciekawego numeru Ginekologii po Dyplomie. Na szczególną uwagę zasługują artykuły poświęcone m.in. zmianom objętości płynu owodniowego jako niezwykle istotnego parametru w predykcji stanu płodu, nowym wytycznym American Heart Association w zakresie sprawowania nadzoru nad płodami z chorobami serca, analizie pozakomórkowego DNA jako preferowanego współcześnie sposobu wykrywania aneuploidii u płodu czy najnowszym tendencjom w leczeniu przeciwzakrzepowym z przeglądem najnowszych leków i strategii leczenia incydentów żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej u ciężarnych i kobiet niebędących w ciąży. Bardzo ciekawe i istotne klinicznie wnioski wynikają z artykułu autorów amerykańskich poświęconego opóźnionemu zaciśnięciu pępowiny u wcześniaków.
Rekomendując Państwu powyższe i pozostałe artykuły zamieszczone w bieżącym numerze naszego czasopisma, życzę udanego wakacyjnego wypoczynku i pozostaję z wyrazami najgłębszego szacunku.