Słowo wstępne

Słowo wstępne

prof. dr hab. n. med. Włodzimierz Baranowski

Redaktor Naczelny „Ginekologii po Dyplomie″

Small baranowski w%c5%82odzimierz  opt

prof. dr hab. n. med. Włodzimierz Baranowski

Szanowni Państwo!

Tematem przewodnim bieżącego wydania „Ginekologii po Dyplomie” jest problem raka piersi, który w dużej mierze dotyczy bezpośrednio naszej codziennej praktyki, ale faktycznie jest zagadnieniem interdyscyplinarnym z zakresu chirurgii, histopatologii, onkologii klinicznej, radioterapii i genetyki klinicznej. W dosyć obszernym artykule amerykańscy autorzy omawiają czynniki ryzyka zachorowania na raka piersi, epidemiologię tego nowotworu, a także bardzo aktualny przegląd interwencji terapeutycznych i profilaktycznych stosowanych u kobiet z podwyższonym ryzykiem rozwoju raka piersi. W mojej subiektywnej ocenie jedną z najcenniejszych wskazówek wynikających z tego opracowania jest stwierdzenie, że indywidualna ocena ryzyka jest procesem ciągłym, który może zmieniać się w czasie wraz z ewoluującą historią rodzinną i innymi zmiennymi (takimi jak np. otyłość) czynnikami ryzyka.

Polecam Państwu artykuł polskich autorek na temat bezpieczeństwa i skuteczności dwuskładnikowych doustnych tabletek antykoncepcyjnych o przedłużonym uwalnianiu, w których zastosowano najnowszą technologię tzw. matrycy pęczniejącej. W celu szczegółowego poznania zalet tej nowej tabletki odsyłam Państwa do oryginalnego opracowania.

Szczególnie położnikom rekomenduję opracowanie na temat najczęstszych problemów psychicznych w ciąży i ich możliwego wpływu na wybór drogi porodu. Artykuł zawiera konsensus Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników w sprawie wskazań psychiatrycznych do cięcia cesarskiego ze szczególnym uwzględnieniem zjawiska tokofobii. Wydaje się, że w świetle epidemii cięć cesarskich powinna to być lektura obowiązkowa.

Z tych samych względów gorąco polecam lekturę skróconej wersji rekomendacji Sekcji Terapii Płodu Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników dotyczących postępowania w wybranych wadach rozwojowych płodu wraz z przedstawieniem współcześnie stosowanych metod terapii wewnątrzmacicznej. Artykuł zawiera przegląd wybranych wad rozwojowych płodu – kryteriów ich rozpoznawania i chirurgicznych metod leczenia.

Przydatne w codziennej praktyce może być doniesienie dotyczące nowych możliwości terapeutycznych u pacjentek cierpiących na depresję poporodową. Omówiono w nim wyniki badania klinicznego RECONNECT z zastosowaniem nowej substancji psychodelicznej (RE104).

Bardzo praktyczny charakter ma opracowanie zespołu polskich autorów na temat procesu gojenia się rany i kształtowania blizny po cięciu cesarskim, profilaktyki zakażeń pooperacyjnych i postępowania w przypadku zakażenia rany. Zachęcam do lektury.

Endometrioza jako problem kliniczny jest tematem często poruszanym na łamach „Ginekologii po Dyplomie”. W bieżącym wydaniu zagadnieniu endometriozy poświęcono dwa opracowania. Autorzy pierwszego z nich omawiają wpływ bólu indukowanego przez ogniska endometriozy na sferę seksualną pacjentki oraz jej partnera, a także terapeutyczną i edukacyjną rolę ginekologa w diagnostyce i ewentualnym leczeniu zaburzeń seksualnych związanych z endometriozą. Niezwykle rzadko polecam część egzaminacyjną, ale tym razem zachęcam do rozwiązania znakomitego testu na temat endometriozy i zaburzeń rozrodu przygotowanego przez eksperta prof. Rafała Kurzawę.

Jednym z najcenniejszych sposobów uczenia się medycyny jest prezentacja przypadków, dlatego rekomenduję Państwu zapoznanie się z opracowaniem na temat pozornie prosty, jakim jest różnicowanie guzów prawego dołu biodrowego. Ten krótki, bogato ilustrowany artykuł jest cenną wskazówką dla codziennie praktykujących, a szczególnie dla pracujących w jednostkach z ostrymi dyżurami.

Szanowni Państwo, moja subiektywna selekcja ciekawych opracowań prezentowanych w niniejszym numerze „Ginekologii po Dyplomie” nie wyczerpuje wszystkich wartych uwagi artykułów. Mam nadzieję, że po letnim wypoczynku wrócą Państwo z nowym zapałem zarówno do niełatwej pracy, jak i do lektury naszego czasopisma.

Do góry