Nowości

Psychiatria: Konopie indyjskie a próby samobójcze

Prof. dr hab. med. Łukasz Święcicki

Wyniki analizy danych epidemiologicznych przeprowadzonej przez izraelskich naukowców jednoznacznie wskazują, że palenie konopi istotnie zwiększa ryzyko wystąpienia myśli i zachowań samobójczych.

Konopie indyjskie są najpopularniejszą na świecie substancją zabronioną, przykładowo w USA pali je ponad 11 proc. populacji. W powszechnym odczuciu spada przekonanie o szkodliwości palenia, podczas gdy w rzeczywistości wzrasta liczba mocnych dowodów na jej występowanie. Kwestia wpływu palenia konopi na ryzyko samobójstw nie została dotychczas wystarczająco dokładnie zbadana.

W celu oceny tego wpływu autorzy wykorzystali dane zebrane w ramach badania epidemiologicznego National Epidemiologic Survey on Alcohol and Related Conditions (NESARC) przeprowadzonego w USA. Pierwsza część badania została przeprowadzona w latach 2001-2002, udział w nim wzięło wówczas 43 tys. 093 respondentów. W drugiej fazie prowadzono trzyletnią prospektywną obserwację 34 tys. 653 respondentów wybranych z grupy pierwszej. Osoby biorące udział w ankiecie pytano o palenie konopi kiedykolwiek w okresie całego życia oraz podczas ostatniego roku. Oceniano częstość stosowania narkotyku w 10-punktowej skali (zakres od „codziennie” do „raz w roku”). Badani byli także pytani o nastrój, występowanie myśli samobójczych i próby samobójcze.

Szczegółowa analiza wyników wykazała, że w grupie badanych mężczyzn jakikolwiek kontakt z konopiami był związany ze zwiększeniem ryzyka myśli i prób samobójczych (przeliczony współczynnik ryzyka AOR = 1,9). W przypadku mężczyzn palących konopie codziennie związek ten był bardzo wyraźny (AOR = 4,28). Oznacza to czterokrotne zwiększenie ryzyka w porównaniu z osobami niepalącymi. Prawidłowości takiej nie stwierdzono w przypadku kobiet. W grupie kobiet odnotowano natomiast, że występowanie na początku badania obniżonego nastroju lub myśli bądź zachowań samobójczych zwiększało ryzyko, że kobiety te zaczną palić konopie.

Wydaje się więc, że o ile u mężczyzn palenie konopi zwiększa prawdopodobieństwo samobójstwa, o tyle w grupie kobiet odwrotnie – występowanie większego ryzyka samobójstwa sprzyja rozpoczęciu palenia.

Komentarz

Te niezwykle ważne wyniki powinny być brane pod uwagę przez wszystkich inicjatorów akcji związanych z medyczną marihuaną. Niezależnie od faktu, że takie preparaty mogą nie mieć, czy też zwykle nie mają, właściwości uzależniających, należy brać pod uwagę, że ich propagowanie zwiększa poczucie bezpieczeństwa palenia marihuany w jakiejkolwiek formie. A to poczucie bezpieczeństwa jest ewidentnie złudne.

Do góry