ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Zarządzanie
Szpitale publiczne w szponach komercji
Dr n. ekon. Greta Kanownik
Pojawiła się informacja, że szpitale publiczne będą mogły wykonywać dodatkowe świadczenia odpłatnie. Pytanie brzmi: kiedy i w jakim zakresie udzielanie świadczeń komercyjnych będzie możliwe?
Prywatni świadczeniodawcy przekonują, że prawo placówek publicznych do świadczenia usług poza kontraktem narusza zapisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Publiczni z kolei twierdzą, że obowiązująca interpretacja prawna, zakazująca świadczenia przez nich usług za pieniądze, jest sprzeczna z prawem i prowadzi do marnotrawstwa potencjału szpitalnego.
Po uchwaleniu ustawy o działalności leczniczej w 2011 roku dyrektorzy szpitali nie ukrywali nadziei z nią związanych. Liczyli, że nowe zapisy precyzyjnie określą kwestie związane z możliwością pobierania przez SPZOZ opłat za świadczenia udzielane po wyczerpaniu kontraktu z NFZ. Co istotne, podmiot leczniczy niebędący przedsiębiorcą według ministerstwa mógł udzielać odpłatnie świadczeń zdrowotnych każdemu pacjentowi, o ile nie są to świadczenia gwarantowane. Sprawa odpłatnego udzielania świadczeń przez SPZOZ pozostawała niejasna. Część prawników uważa, że szpitale publiczne mogą udzielać świadczeń komercyjnych, ale wielu ma w tej sprawie inne zdanie. Dla placówek mających milionowe długi możliwość odpłatnego leczenia byłaby szansą na podreperowanie budżetów, zwłaszcza że publiczne szpitale często dysponują nowoczesnym sprzętem, który nie jest wykorzystywany ze względu na zbyt niskie kontrakty z NFZ.
Publiczne szpitale, które zdecydowały się pobierać pieniądze za leczenie, dużo ryzykowały. Mogły zostać ukarane grzywną w wysokości 2 proc. wartości kontraktu z NFZ, co się zdarzało.
Można się zastanowić, jaką rolę powinien tu odegrać UOKiK? Gdzie jest równość w traktowaniu podmiotów? Prywatne szpitale mogą mieć i kontrakt z NFZ, i prywatnych pacjentów. Dlaczego zatem żadna instytucja, w tym UOKiK, nie walczyła o równość w dostępie do środków prywatnych przez szpitale publiczne? Można wysnuć wniosek o dążeniu ówczesnego resortu zdrowia do wzmocnienia pozycji prywatnych szpitali względem publicznych.