Zasady farmakoterapii

Przewlekła niewydolność żylna – co w leczeniu rekomendować, a czego unikać

Dr n. med. Jarosław Woroń1

Opracował Ryszard Sterczyński

1Zakład Farmakologii Klinicznej Katedry Farmakologii Wydziału Lekarskiego UJ, Klinika Intensywnej Terapii Interdyscyplinarnej UJ CM w Krakowie

Lekami najczęściej stosowanymi w przewlekłej niewydolności żylnej PNŻ (chronic venous insufficiency) są preparaty flebotropowe. Na ogół nie mają one tożsamej skuteczności – co oznacza, że zasadniczo różnią się między sobą. Co więcej, w tym obszarze terapeutycznym funkcjonuje też spora grupa suplementów diety. Ta sytuacja może stwarzać problemy dla lekarza POZ.

Dobór ma znaczenie

Etiologia przewlekłej choroby żylnej ma wymiar społeczny – dotyczy 40-60 proc. kobiet oraz 15-30 proc. mężczyzn w populacji. Tych pacjentów będzie przybywać wraz ze starzeniem się społeczeństwa, ponieważ z wiekiem zwiększa się częstotliwość zachorowań na PNŻ. Chorzy, borykając się z wielochorobowością, przy tego typu schorzeniu wymagają również wielolekowości.

Układ limfatyczny odgrywa zasadniczą rolę nie tylko w regulacji przepływu krwi, lecz również wpływa na działanie adrenoreceptorów, szczególnie receptorów α-1 i α-2. Nie bez znaczenia jest powinowactwo, jakie do tych receptorów ma noradrenalina.

W PNŻ mamy do czynienia z sytuacją, kiedy adrenoreceptory α-1 i α-2 często ulegają zjawisku deregulacji. Zmniejsza się ich gęstość i wrażliwość na endogenne katecholaminy (noradrenalinę), czego konsekwencję stanowi zmiana tonusu żylnego i charakterystyki przepływu żylnego oraz własności reologicznych krwi. Im bardziej zawansowana PNŻ, tym bardziej wskazana wizyta u chirurga naczyniowego i decyzja o leczeniu zabiegowym.

Zastosowanie leków flebotropowych ma natomiast istotne znaczenie, gdy pojawiają się subiektywne objawy, takie jak ciężkość nóg, a także gdy widoczne są żylaki, obrzęki i pierwsze zmiany skórne. Podawanie wspomnianych leków zmniejsza dynamikę występowania kolejnych stadiów niewydolności żylnej. To szczególne ważne u pacjentów geriatrycznych, u których występują zaburzenia trofiki, a potencjalne zabiegi obarczone są dużym ryzykiem. Dotyczy to także cukrzycy typu 2 oraz zakażeń, tkanki podskórnej i skóry o różnej patogenezie – wówczas stosowanie leków flebotropowych przynosi korzyści z racji opóźniania zmian chorobowych oraz poprawy hemodynamiki.

Pułapka leukocytarna

W fizjopatologii PNŻ mamy do czynienia również z nadciśnieniem, które ma istotne znaczenie w układzie żylnym. Powoduje uszkadzanie zastawek żylnych, prowadzi do zapalenia żył, tworzącego podstawy do zwiększonego przylegania leukocytów do ścian naczyń krwionośnych. W ten sposób powstaje tzw. pułapka leukocytarna. Doprowadza ona do wydzielania różnych substancji wenotoksycznych, w tym dużych ilości wolnych rodników. Ten proces wpływa na funkcjonowanie pacjenta, powodując występowanie u niego objawów zarówno subiektywnych, jak i obiektywnych.

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Diosmina

Na rynku farmaceutycznym mamy wiele leków flebotropowych. Nie występuje jednak wśród nich tzw. efekt klasy, który oznacza, że obojętne, jaki lek [...]

Rutyna

Często stosowanymi preparatami w PNŻ są także pochodne rutyny. Jednak wykazują one jedynie działanie osłaniające wobec ścian naczyń włosowatych. By osiągnąć [...]

Antagonizm u osób starszych

Musimy pamiętać również o działaniach niepożądanych wspomnianych leków. W przypadku pochodnych rutyny dawki skuteczne mogą wywołać nudności, wymioty, bóle głowy. Występują [...]

Potrójny synergizm

Warto też przypomnieć, że wśród syntetycznych leków stosowanych w PNŻ jednym z pierwszych był tribenozyd (d. gliwenol) – antagonista mediatorów bólu [...]

Brak bezpiecznych połączeń

Reasumując, w momencie rozpoznania niewydolności żylnej lekarz powinien ją leczyć, a nie wyłącznie zalecać pacjentowi suplementy. Tam gdzie zaczyna się choroba, [...]
Do góry