Inicjatywa

Średni czas dotarcia do zdarzenia to ok. 4 minut

Joanna Pluta

Od czterech lat po Bydgoszczy jeździ motocykl ratunkowy. – Tym razem motocykl wspierał system ratownictwa medycznego od początku maja do końca października 2019 roku, co jest najdłuższym sezonem w historii bydgoskiego Motocyklowego Ratownictwa Medycznego – podkreśla Krzysztof Wiśniewski, kierownik działu usług medycznych i szkoleń Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

Motocykl zaliczył niemal 400 interwencji. To były bardzo różne zdarzenia, począwszy od wypadków komunikacyjnych, przez omdlenia i urazy w miejscach publicznych czy stany zatrzymania krążenia, aż po typowe schorzenia internistyczne. Średni czas dotarcia do zdarzenia to ok. 4 minut.

– Motocykl ratunkowy był wykorzystywany także do pomocy innym zespołom, chociażby w sytuacji zatrzymania krążenia – mówi Wojciech Skrzyński, jeden z ratowników medycznych, motocyklistów z WSPR. – W takiej sytuacji zespół złożony z dwóch osób uzysk...

Do góry