Słowa kluczowe
Rozmowa może ocalić życie
Agnieszka Szumska-Olczak
Z pewnością nie nowym, ale dla mnie nadal zaskakującym zjawiskiem jest narastający brak zaufania pacjentów w stosunku do lekarzy. Pewnie jest to jeden z elementów wszechobecnej nieufności społeczeństw wobec decydentów, pielęgnowanej przez rozmaite działania dezinformacyjne przyjmujące formy określane już stanowczo jako wojna informacyjna. Polem takich działań są ludzkie umysły. Przez ostatnie dwa lata byliśmy świadkami absurdalnych teorii spiskowych dotyczących szczepień przeciwko SARS-CoV-2. Wielu pacjentów nie miało najmniejszej wiedzy o tym, na czym polega technologia szczepionek RNA, ale doskonale potrafili wytłumaczyć, co byłoby implantowane wraz ze szczepionką i jakie powikłania w jakim czasie by się pojawiły. W efekcie wyszczepialność nie przekroczyła 60%. Mamy zatem zaangażowane w służbę zdrowiu coraz nowocześniejsze technologie, coraz skuteczniejsze i bezpieczniejsze, momentami wręcz celowane, metody leczenia najgroźniejszych chorób i coraz mniej pacjentów zgadzających się na ich stosowanie. Za to rośnie grupa tych, którzy wybierają terapie alternatywne − od homeopatii poczynając, na stosowaniu aloesu kończąc. Próbę stawiania tamy tym zjawiskom stanowi edukacja. Wykształcone społeczeństwo jest krytyczne w dobrym znaczeniu tego słowa i bardziej oporne na informacje nieoparte na dowodach naukowych. Zachęcam Państwa do lektury artykułu „Nie traktujmy badań klinicznych jak ostatniej deski ratunku”, a potem do wygospodarowania czasu na rozmowę z tymi, których jeszcze da się przekonać. Jak twierdzą eksperci − taka rozmowa może ocalić czyjeś życie.
Zdjęcie: archiwum prywatne