ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Odkrycia i technologie
Ślina Świętym Graalem dla badaczy raka
Danuta Pawlicka
Lekarze krok po kroku udowadniają, że ślina jest wiarygodnym, sprawdzalnym i tanim materiałem do wykrywania nie tylko COVID-19. Rozmiary epidemii i poszukiwanie szybkich metod testujących stan zdrowia pacjenta odświeżyły zainteresowanie innymi możliwościami oceny zdrowia człowieka niż tylko na podstawie badania krwi. Światowe media natychmiast odnotowały sukces University of Illinois w USA, w którym trwały (zakończone powodzeniem) badania nad szybkim, czułym i dostępnym dla szerokiej populacji testem antygenowym na COVID-19 ze śliny. Jego zalety zostały docenione przede wszystkim przez zespoły medyczne, ale tym razem spełniły również oczekiwania ekonomistów, bo amerykański test powstały na pilne potrzeby do walki z globalną zarazą jest tani, prosty w obsłudze i łatwy w transporcie.
W zaleceniach opublikowanych przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTiM) dotyczących diagnostyki COVID-19 z maja 2021 r. ślina jest wymieniona jako materiał dopuszczalny do molekularnych badań diagnostycznych, ale zaleca się jej wykorzystanie przede wszystkim u osób z objawami zakażenia i obie próbki powinny być pobrane w czasie pierwszych pięciu dni od wystąpienia objawów. Dlaczego? Tylko wtedy wyniki ze śliny i z jamy nosowo-gardłowej są do siebie zbliżone. Czułość badania molekularnego ze śliny akurat u pacjentów chorujących bezobjawowo jest mniejsza niż z nosogardła. Niemniej docenia się, że możliwość wykorzystania do badania śliny pozwala na pobranie próbek od osób, od których uzyskanie wymazu z jamy nosowo-gardłowej jest niemożliwe. Tym wygodnym antygenowym ślinowym testem na COVID-19 do kupienia w internecie sygnalizujemy ogromne, zbyt mało znane i rzadko jeszcze propagowane możliwości diagnostyczne tkwiące w ślinie.
Wielozadaniowa ciecz
Jak wygląda ślina, każdy wie: jest białą pianką przypominającą lekko ubite białko jajka. Człowiek w ciągu doby wytwarza 0,75-1,5 l śliny, czyli całkiem sporo. A przez całe życie, jak obliczono, prawie 40 tys. l, czyli kilkaset typowych beczek do kiszenia ogórków. Produkowanie takiej ilości płynu, w którym ok. 99,5% stanowi woda, musi mieć solidne uzasadnienie dla nieustannego ślinotoku, bo organizm nie produkowałby czegoś, na co nie ma zapotrzebowania (popytu).