Medical Tribune: Pani doktor, od tego roku lekarze rodzinni zyskali możliwość kierowania pacjentów na testy alergiczne. Jak pani ocenia to rozwiązanie?

Dr Agnieszka Krauze: Jestem szczerze zachwycona wprowadzoną zmianą. Teraz pacjenci przychodzą na konsultację alergologiczną już z wynikami badań. To pozwala im zaoszczędzić pieniądze i przede wszystkim przyspiesza diagnozę. W obecnej sytuacji demograficznej, gdy mamy mniej urodzeń niż kilka lat temu, nie ma żadnego powodu, by wszystkie przypadki nie zostały starannie zdiagnozowane. Zachęcam więc lekarzy rodzinnych, by przeprowadzali badania pacjentów w kierunku alergii wziewnej, pyłkowicy, roztoczycy oraz grzybów pleśniowych − i do korzystania z kalendarza pylenia. W przypadku alergii pokarmowej u młodszych dzieci, aby zwracali uwagę na uczulenie na mleko i jajka, a u starszych – na orzechy i ryby.

MT: Lekarze POZ nie odbierają pracy alergologom?

A.K.: To są znakomici specjaliści, w wielu krajach zarówno pediatrów, jak i lekarzy rodzinnych uznaje się za wystarczająco kompetentnych do prowadzenia pacjentów z alergiami. Jednak w naszym kraju przez wiele lat przyjęło się, że chorym musi zajmować się specjalista z danej dziedziny medycyny, dlatego rodzice wciąż nie dowierzają i koniecznie chcą dodatkowo skonsultować diagnozę z alergologiem. Absolutnie nie uważam, że lekarze rodzinni odbierają nam pacjentów, przeciwnie – zachorowań na alergię jest tak dużo, że prowadzenie części pacjentów przez POZ jest konieczne, byśmy mogli zająć się bardziej skomplikowanymi przypadkami.

MT: Ilu pacjentów może być leczonych na poziomie lekarza rodzinnego?

A.K.: Myślę, że 30-40%. Chodzi głównie o tych z objawami alergii o lekkim bądź średnim nasileniu. Statystycznie najczęściej są to osoby z alergicznym nieżytem nosa i alergicznym zapaleniem spojówek, które pojawiają się sezonowo, w okresie pylenia, i mają lekki przebieg.

MT: Czy lekarze rodzinni dobrze sobie radzą z objawami alergii?

A.K.: Zauważam, że pacjenci są przez pediatrów prawidłowo zdiagnozowani i leczeni. Podczas konsultacji jedynie potwierdzam postawione przez nich rozpoznanie. Istnieją specjalne wytyczne GINA (Global Initiative for Asthma), dotyczące diagnostyki i ...