Ostry dyżur
Liczba przeszczepień nerek z roku na rok rośnie, lecz kolejki po nową nerkę się nie skracają
Konrad Wojciechowski
Choroby nerek są drugim, po nadciśnieniu tętniczym, najczęstszym przewlekłym schorzeniem, które dotyka dorosłych Polaków. Tymczasem wystarczą dwa proste badania: analiza ogólna moczu lub oznaczenie wskaźnika albumina/kreatynina w moczu oraz stężenia kreatyniny w surowicy krwi, by ocenić funkcję nerek i ich wydolność. Są przy tym powszechnie dostępne i pozwalają na wykrycie choroby na wczesnym etapie
Na przewlekłą chorobę nerek (PChN) choruje ok. 4,7 mln polskich pacjentów – alarmują eksperci w dziedzinie nefrologii. Przyczyną mogą być miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, choroby serca, a zwłaszcza cukrzyca typu 2, o czym świadczą statystyki. Wedle powyższych danych połowa chorych, którzy przystępują do leczenia dializami, ma rozpoznaną cukrzycę. A w Polsce – jak wynika z raportu o aktualnym stanie leczenia nerkozastępczego z 2023 r. – żyje 20 tys. osób ze schyłkową niewydolnością nerek, które wymagają leczenia dializami. Rocznie taką terapię podejmuje ok. 5,5 tys. nowych pacjentów.
Nefrologów niepokoją jeszcze inne liczby. Wedle ich szacunków aż 90% pacjentów żyje w nieświadomości – z niezdiagnozowaną dolegliwością. Co akurat o tyle nie dziwi, że niesprawne nerki zwykle nie bolą (z wyjątkiem występowania stanów ostrych, np. kamicy moczowej), a przewlekła choroba nerek przez wiele lat może przebiegać bezobjawowo.
Pięć stadiów choroby
– W przypadku chorób nerek największym problemem jest brak wczesnej diagnostyki. Dodatkowo niska świadomość zdrowotna pacjentów oraz nierealizowanie zaleceń lekarskich i badań profilaktycznych utrudniają wczesne wykrycie schorzenia. Tymczasem wystarczą dwa proste badania: analiza ogólna moczu lub oznaczenie wskaźnika albumina/kreatynina (ACR − albumin-to-creatinine ratio) w moczu oraz stężenia kreatyniny w surowicy krwi. Pozwalają one ocenić funkcję nerek i ich wydolność, a przy tym są powszechnie dostępne i umożliwiają wykrycie choroby na wczesnym etapie − informuje dr n. med. Marta Serwańska-Świętek, nefrolog i transplantolog kliniczny, zastępca dyrektora medycznego niepublicznej sieci stacji dializ DaVita Polska.
Przewlekła choroba nerek przebiega w pięciu stadiach. Dwa pierwsze zazwyczaj są bezobjawowe i często pozostają niezauważone. W trzecim stadium funkcja nerek może ulec redukcji nawet o 60%, co wymaga interwencji nefrologa, który wdroży leczenie nefroprotekcyjne oraz będzie monitorował progresję choroby. W czwartym i piątym stadium, gdy dochodzi do schyłkowej niewydolności nerek, konieczne jest przygotowanie pacjenta do leczenia nerkozastępczego, ponieważ funkcja nerek ulega całkowitemu upośledzeniu.