Ranking powstaje na podstawie analizy 21 tysięcy ośrodków akademickich. Nie bazuje jednak na ankietach ani statystykach dostarczonych przez uczelnie. Twórcy CWUR samodzielnie gromadzą dane o uniwersytetach. Ocena końcowa, która pozycjonuje placówkę na konkretnym miejscu w rankingu, składa się z kilku elementów.

Autorzy zestawienia badają poziom edukacji oraz zatrudnienia, biorąc pod uwagę akademickie (a następnie zawodowe) sukcesy absolwentów w stosunku do wielkości uniwersytetu. Analizie podlega społeczność uczelni, ukazująca odsetek osób, które zakończyły naukę z najwyższym wyróżnieniem. W rankingu brane są pod uwagę także publikacje naukowe autorów związanych z daną placówką edukacyjną, czyli liczba artykułów, które ukazały się w prestiżowych czasopismach. Liczone są również przypadki cytowania specjalistycznych tekstów autorskich w innych periodykach.

Na ponad 20 tys. przebadanych uniwersytetów z całego świata do rankingu weszło 2 tys. najlepszych. Podium zajęły amerykańskie ośrodki naukowe: pierwszy stopień – Harvard, drugi – Massachusetts Institute of Technology, trzeci – Stanforda. W zestawieniu znalazło się miejsce dla 40 uniwersytetów z Polski: Warszawski Uniwersytet Medyczny zajął 916 pozycję, a z polskich uczelni wyżej od niego oceniono m.in. Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Warszawski i Akademię Górniczo-Hutniczą.

– W zestawieniu CWUR Warszawski Uniwersytet Medyczny od lat plasuje się wśród najlepszych 4-5% uczelni świata, co oznacza jego przynależność do ścisłej światowej czołówki. Ten ranking potwierdza również pozycję WUM w innych zestawieniach, ponieważ we wszystkich pierwsza dziesiątka polskich uniwersytetów wygląda podobnie. Zawsze jesteśmy w Top 10 w Polsce i konkurujemy o pierwsze miejsce wśród uniwersytetów medycznych – skomentował tegoroczne wyniki CWUR prof. dr hab. n. med. Rafał Krenke, rektor WUM. Uczelnia szczyci się kształceniem 10 tys. studentów z 70 krajów z całego świata na 16 kierunkach medycznych przez 1890 nauczycieli akademickich.