Zawodna płodność mężczyzny, czyli jak po męsku wyjść z opresji

Niepłodność u mężczyzn to problem, który urasta dla nich do rangi katastrofy nuklearnej. Jednak posiadanie dziecka jest tak silnym pragnieniem wielu par, że panowie coraz chętniej zgłaszają się o pomoc do specjalistów. Mimo wstydu i krępacji, które im towarzyszą podejmują heroiczną walkę o potomstwo.

 

Problem niepłodności jest postrzegany przez mężczyzn zupełnie inaczej niż przez ich partnerki. Nie mają oni tak silnego instynktu, jak kobiety. Jest w nich mniej żalu, mniej emocji w ogóle. Nie oznacza to jednak, że niepłodność męska jest mniej kłopotliwa. Kiedy okazuje się, że kolejne starania o dziecko nie przynoszą efektów, w mężczyznach budzi się wola walki. Pierwotna, instynktowna, która każe im zrobić wszystko, by tę bitwę wygrać.

 

Niepłodność u mężczyzn – kiedy problem robi się poważny?

Niepłodność dotyczy zawsze pary. Nigdy jednego z partnerów. Nie można więc mówić o winie leżącej po jednej ze stron, lecz o niepłodności małżeńskiej czy też partnerskiej. Według Światowej Organizacji Zdrowia niepłodność, to niemożność zajścia w ciążę po roku regularnego współżycia bez stosowania żadnej antykoncepcji. Regularność stosunków oznacza 3-4 akty w ciągu tygodnia[1]. Problem niepłodności dotyczy około 10-15% par w Polsce. Przyczyna niepłodności partnerskiej w takim samym stopniu zależna jest od kobiet, jak i od mężczyzn. Natomiast jedynie w 20% zaburzona płodność dotyczy obojga.

Do góry