Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Dariusz Moczulski
Szanowni Państwo!
Medycyna jest sztuką, którą należy starać się wykonywać w sposób efektywny. Według „Słownika języka polskiego” PWN „efektywny” to „dający dobre wyniki, wydajny” lub „istotny, rzeczywisty”. Jest to również sztuka, którą można wykonywać w sposób efektowny. Według tego samego słownika „efektowny” to „zwracający na siebie uwagę oryginalnością, pięknem”. Najlepiej, gdyby nasze działania były zarówno efektywne, jak i efektowne. Niestety w naszym zawodzie pojawia się pokusa, aby na pierwszym miejscu stawiać efektowność. Jeżeli tak postępujemy, to zatraca się istota naszego zawodu. Oto kilka przykładów bycia bardziej efektownym niż efektywnym. Ustalamy szybko rozpoznanie na podstawie jedynie niespecyficznych objawów zgłaszanych przez chorego. Takie postępowanie powoduje, że rośnie ryzyko błędnej diagnozy. Nie potrafimy się przyznać, że nie jesteśmy pewni rozpoznania. Stosujemy zasadę, że gdy nie wiem, co jest, to jest to, co wiem. Przepisujemy szybko na każdy ze zgłaszanych przez pacjenta objawów jakiś lek, często nawet kilka za jednym razem. Przepisujemy leki, które nie mają mocno udowodnionego działania. Przepisujemy leki drogie, nie zwracając uwagi na relację kosztów do korzyści. Zbyt często zmieniamy stosowane leki, wprowadzając w ten sposób chaos większy niż korzyści wynikające z takiej modyfikacji. Leczymy wynik badania, a nie chorego. Stosujemy procedury medyczne, których korzyści nie przewyższają istotnie ich ryzyka. Na pierwszym miejscu stawiamy opłacalność danej procedury medycznej, a dopiero na drugim dobro pacjenta. Wybieramy sobie chorych, których leczenie przyniesie z dużym prawdopodobieństwem sukces, a unikamy tych, u których prawdopodobieństwo sukcesu terapeutycznego jest niskie, pozostawiając ich bez realnej możliwości uzyskania pomocy lekarskiej.
Problem, czy medycyna ma być efektywna czy efektowna, jest stary, jak stara jest medycyna. Zagadnienie to było istotą wszystkich nurtów etyki lekarskiej. Należy jednak pamiętać, że jak na razie pozostajemy w nurcie wywodzącym się ze starożytnej Grecji, w którym medycyna powinna być przede wszystkim efektywna.
Tematem obecnego numeru „Medycyny po Dyplomie” są zawroty głowy. Ponieważ jest to jedna z najczęstszych dolegliwości zgłaszanych przez naszych chorych, to warto usystematyzować sobie wiedzę na ten temat.