Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Dariusz Moczulski
Szanowni Państwo!
Pieniądz staje się coraz bardziej dominującym narzędziem regulacji naszego życia. Jaka powinna być jego rola w medycynie i na ile powinien on ją zdominować? Czy lekarz powinien robić tylko te rzeczy, które mu się opłacają? Czy powinien robić tylko to, za co mu płacą? Czy jakość swojego działania powinien uzależniać od satysfakcji z wynagrodzenia finansowego? Czy lekarz może wykonywać swoją pracę byle jak, gdy nie jest zadowolony z tego wynagrodzenia? Czy lekarza powinna interesować tylko ta część problemu zdrowotnego pacjenta, za którą mu płacą? Czy lekarz może zlecać badania i leczenie tylko dlatego, że mu się to opłaca, nawet gdy nie są one potrzebne? Czy lekarz może zaniechać jakichś działań, ponieważ mu się to nie opłaca, nawet gdy są one potrzebne? Czy pieniądz powinien stać się jedyną wartością w medycynie? Odnoszę wrażenie, że cały świat podąża w tym kierunku, ale czy medycyna powinna podążać za nim? Czy jednak nie powinniśmy zatrzymać tego trendu i zacząć opierać medycynę z powrotem na wartościach, których nie da się rozmienić na drobne? Czy dzięki temu nie uda nam się odzyskać poczucia bezpieczeństwa dla nas i naszych pacjentów? Czy w ten sposób nie odbudujemy zaufania do naszego zawodu? Tych wartości nie musimy odkrywać, ponieważ zostały one już wielokrotnie nazwane. Wystarczy tylko po nie sięgnąć.
W obecnym numerze „Medycyny po Dyplomie” polecam artykuł „Pierwszy raz stwierdzam u pacjenta niemiarową akcję serca – dalsze postępowanie diagnostyczne”. Sytuacje takie nie są rzadkie w naszej codziennej praktyce lekarskiej. Warto przypomnieć sobie, co należy zrobić w takich przypadkach.