ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Słowo wstępne
Słowo wstępne
prof. dr hab. n. med. Jarosław Kocięcki
Szanowni Państwo!
W bieżącym numerze „Okulistyki po Dyplomie” postanowiliśmy zamieścić artykuły o bardzo zróżnicowanej tematyce, które – jak sądzę – zainteresują nie tylko osoby szkolące się, ale też doświadczonych okulistów. Polecam zatem Państwa uwadze artykuł związany z istotnym problemem współczesnej alergologii, ponieważ – jak wiadomo – choroby alergiczne są schorzeniami często spotykanymi w okulistycznej praktyce klinicznej. Ocenia się, że 30% populacji cierpi na schorzenia alergiczne, z czego 40-80% ma objawy ze strony narządu wzroku. Alergiczne zapalenie spojówek jest schorzeniem coraz powszechniejszym oraz coraz częściej rozpoznawanym przez alergologów i okulistów. Nieleczone może znacznie pogorszyć jakość życia pacjentów, a w przypadku atopowego zapalenia rogówki i spojówki – w końcu doprowadzić nawet do całkowitej utraty wzroku.
Kolejnym zagadnieniem, tym razem związanym ze zmianami skórnymi powiek (choć nie tylko), jest anetoderma (tzw. zanik plamisty skóry). Jest to rzadkie schorzenie dermatologiczne o zróżnicowanej etiologii, którego przyczyny nie są dokładnie wyjaśnione. Zmiany w narządzie wzroku w przebiegu anetodermy są nierzadko bardzo zróżnicowane i mogą objawiać się pod postacią stożka rogówki, niebieskich twardówek, zaćmy oraz pseudoguza oczodołu. Jak wspomniałem, choroba jest rzadka, ale sądzę, że w codziennej praktyce ambulatoryjnej warto i tę jednostkę brać pod uwagę w różnicowaniu z innymi chorobami narządu wzroku.
W ostatnim czasie coraz więcej uwagi poświęca się demodekozie, której obraz kliniczny w przypadku oczu nie jest jednoznaczny ani charakterystyczny, choć zmiany patologiczne najczęściej mają postać zapalenia brzegów powiek. Leczenie demodekozy ocznej jest trudne i długie, dlatego mam nadzieję, że proponowany przez nas artykuł poświęcony temu zagadnieniu okaże się przydatny w Państwa codziennej praktyce.
Przypuszczam, że również pozostałe artykuły zamieszczone w prezentowanym numerze naszego pisma bardzo zainteresują naszych Czytelników, choćby ze względu na wagę poruszanej tematyki, czyli postępowania w jaskrze pierwotnej otwartego kąta, leczenia zachowawczego okresowego zeza rozbieżnego, diagnostyki i leczenia oponiaka nerwu wzrokowego, zastosowania implantów śródrogówkowych w terapii stożka rogówki i innych. Gorąco polecam uwadze naszych Czytelników artykuł poświęcony embriologii soczewki i jej wadom rozwojowym oraz niezwykle ciekawą pracę o zaburzeniach widzenia spowodowanych przez działania niepożądane niektórych leków kardiologicznych.
Mam nadzieję, że bieżący numer „Okulistyki po Dyplomie” naprawdę Państwa zainteresuje!