Rola czystości pola operacyjnego w profilaktyce endophthalmitis po iniekcjach doszklistkowych
lek. Patrycja Soja
lek. Anna Górnik
prof. dr hab. n. med. Piotr Jurowski
- Ze względu na ciągle rosnącą liczbę chorych wymagających stosowania powtarzanych iniekcji doszklistkowych zwiększa się ryzyko wystąpienia groźnych powikłań, którym można przeciwdziałać, stosując metody zaawansowanej aseptyki i antyseptyki
- W artykule omówiono elementy procedury iniekcji w kontekście ryzyka wystąpienia zapalenia wnętrza gałki ocznej
Zastosowanie iniekcji doszklistkowych zrewolucjonizowało leczenie wielu schorzeń okulistycznych. Liczba wykonywanych iniekcji doszklistkowych systematycznie wzrasta. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się preparaty wywierające wpływ na czynniki wzrostu śródbłonka naczyniowego (VEGF – vascular endothelial growth factor). Jak wiadomo, do nasilenia wydzielania VEGF dochodzi w wyniku niedokrwienia tkanek oka, co stymuluje tworzenie nowych naczyń krwionośnych w siatkówce. Stosowanie leków hamujących produkcję VEGF lub blokujących ich oddziaływanie na receptory ma istotne znaczenie w schemacie terapeutycznym licznych schorzeń okulistycznych. Stosowane preparaty anty-VEGF, w tym ranibizumab, aflibercept i bewacyzumab, w postaci iniekcji doszklistkowych znalazły swoje zastosowanie w leczeniu zwyrodnienia plamki żółtej związanego z wiekiem (AMD – age-related macular degeneration), cukrzycowego obrzęku plamki (DME – diabetic macular edema) oraz w zakrzepach żyły środkowej siatkówki (RVO – retinal vein occlusion), ale także innych chorobach przebiegających z nowotworzeniem naczyń, np. w retinopatii wcześniaków.
Ze względu na ciągle rosnącą liczbę chorych wymagających stosowania powtarzanych iniekcji doszklistkowych należy zwrócić uwagę na potencjalne ryzyko wystąpienia groźnych powikłań i możliwości działań prewencyjnych. Zakres powikłań po iniekcjach doszklistkowych jest szeroki i obejmuje: groźne dla dalszej funkcji oka wylewy, wzrost ciśnienia wewnątrzgałkowego bezpośrednio po iniekcji, przedarciowe odwarstwienie siatkówki czy wreszcie zapalenie wnętrza gałki ocznej (endophthalmitis)1.
Na podstawie licznych publikacji opisujących serie przypadków, ale także doświadczenia klinicznego, wiadomo, że brak odpowiednio wczesnego rozpoznania i leczenia zapalenia wnętrza gałki ocznej prowadzi zazwyczaj do znacznego pogorszenia funkcji oka, często nieodwracalnej utraty widzenia lub – w skrajnych przypadkach – utraty gałki ocznej. Wyniki licznych badań epidemiologicznych wskazują, że czynnikami zakaźnymi są w tych przypadkach głównie bakterie Gram(+), w tym gronkowiec skórny (Staphylococcus epidermidis), gronkowiec złocisty (Staphylococcus aureus), paciorkowce (Streptococcus spp.). Rzadziej infekcje powodują bakterie Gram(−), w tym pałeczka ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa) i Haemophilus influenzae. Gronkowce i paciorkowce wywołują odpowiednio 47,5 i 35% zapaleń bakteryjnych2.