Prawny obowiązek lekarza zawiadomienia organów powołanych do ścigania przestępstw o wykrytym błędzie medycznym

dr hab. n. prawn. Rafał Kubiak, prof. UŁ i UM w Łodzi

Katedra Prawa Karnego, Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Łódzki

Zakład Prawa Medycznego, Wydział Nauk o Zdrowiu, Uniwersytet Medyczny w Łodzi

Adres do korespondencji:

dr hab. n. prawn. Rafał Kubiak, prof. UŁ i UM w Łodzi

Katedra Prawa Karnego, Wydział Prawa i Administracji, Uniwersytet Łódzki

ul. Kopcińskiego 8/12, 90-033 Łódź

e-mail: rkubiak@wpia.uni.lodz.pl

  • W niniejszym artykule skupiono się na objaśnieniu zakresu tzw. obowiązku denuncjacji, a zwłaszcza odniesieniu go do przestępstwa stypizowanego w art. 156 kodeksu karnego (k.k.), czyli ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przedstawione zostały ponadto przesłanki i zasady dokonywania zawiadomień

Lekarz, udzielając świadczeń zdrowotnych pacjentowi, może ustalić, że jego zły stan zdrowia jest następstwem błędu medycznego popełnionego przez innego pracownika medycznego. Powstaje wówczas pytanie, czy powinien o swoim odkryciu poinformować właściwy organ, w szczególności Policję lub prokuraturę. Skutki błędu medycznego mogą odpowiadać opisowi któregoś z czynów zabronionych przeciwko życiu lub zdrowiu, a zwłaszcza znamionom tzw. ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (art. 156 k.k.). Z jednej strony lekarz jest związany tajemnicą medyczną, którą objęte są informacje dotyczące m.in. stanu zdrowia pacjenta, a których przekazanie organom powołanym do ścigania przestępstw poskutkuje wyjawieniem danych dyskretnych. Z drugiej natomiast przepisy obligują każdego, w tym lekarza, do zawiadomienia o ujawnionym czynie zabronionym – kreują zatem tzw. obowiązek denuncjacji. Lekarz staje w takiej sytuacji przed dylematem: czy zachować w sekrecie wykryty błąd medyczny, czy też powiadomić odpowiednie służby? Udzielenie odpowiedzi na to pytanie jest zależne od określenia granic prawnego obowiązku denuncjacji.

Obowiązek zachowania tajemnicy medycznej

Powinność lekarza dotycząca przestrzegania dyskrecji była wskazywana już w starożytności. W przysiędze Hipokratesa znalazła się bowiem dyrektywa, że „cokolwiek przy leczeniu albo też poza leczeniem w życiu ludzi ujrzę lub usłyszę, czego ujawnić nie można, milczał o tym będę, za świętą tajemnicę mając”. Współcześnie wskazuje się na wiele koncepcji uzasadniających poszanowanie dyskrecji medycznej, argumentując przede wszystkim, że służy ona m.in. względom praktycznym, utylitarnym. Lekarz, chcąc postawić trafną diagnozę i na tej podstawie prawidłowo leczyć, musi uzyskać od pacjenta i na jego temat zasób informacji, które niekiedy mogą głęboko ingerować w intymność chorego. Takie dane są zbierane przede wszystkim w trakcie wywiadu medycznego. Aby pacjent był chętny do dzielenia się taką wiedzą, otwarty i szczery, musi być pewien, że udzielone informacje zostaną w dyskrecji, a lekarz ich nie będzie ujawniał (tzw. koncepcja konsekwencjalistyczna)1.

Na gruncie formalnoprawnym podnosi się z kolei, że obowiązek respektowania sekretu medycznego znajduje swoje podwaliny w konstytucyjnie chronionej prywatności. Zgodnie z art. 47 Konstytucji RP każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, ro...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Obowiązek denuncjacji

Należy rozgraniczyć dwa rodzaje obowiązku denuncjacji: prawny i społeczny. Pierwszy jest zabezpieczony sankcjami, co oznacza, że jego niewykonanie prowadzi do odpowiedzialności, zwłaszcza [...]

Ciężki uszczerbek na zdrowiu

Przestępstwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zostało opisane w art. 156 k.k. Ustawodawca posłużył się tzw. dyspozycją syntetyczno-kazuistyczną. W pierwszej części przepisu użył ogólnego [...]

Przesłanki i zasady zawiadomienia

W myśl dyspozycji art. 240 § 1 k.k. zawiadomienie tyczy się ujawnionego czynu zabronionego. Ustawodawca świadomie posłużył się takim pojęciem zamiast używać [...]

Podsumowanie

Skutkiem błędu medycznego mogą być obrażenia, które są kwalifikowane jako ciężki uszczerbek na zdrowiu (przestępstwo stypizowane w art. 156 k.k.). Jest to [...]
Do góry