ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Temat numeru
prof. dr hab. n. med. Agnieszka Kordek, Klinika Patologii Noworodka Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie
Najczęstsze problemy urologiczne w pierwszym roku życia
dr n. med. Grzegorz Kudela
dr hab. n. med. Tomasz Koszutski
Mimo, że większość wad układu moczowego nie wymaga leczenia, a jedynie obserwacji, dzięki wczesnej diagnostyce udaje się obecnie skutecznie leczyć te anomalie, które niosą duże zagrożenia dla zdrowia i życia.
Wprowadzenie
Urologia dziecięca, w przeciwieństwie do urologii wieku dorosłego, zajmuje się głównie wadami wrodzonymi układu moczowego. Zdecydowana większość tych wad jest rozpoznawana w wieku noworodkowym lub niemowlęcym, a niejednokrotnie już w okresie prenatalnym. Wiele z tych anomalii, rozpoznanych na podstawie ultrasonografii prenatalnej lub postnatalnej, nie wiąże się z żadnymi dolegliwościami. Nie muszą być leczone, niemniej jednak wymagają kontroli. Należą do nich wady dotyczące liczby nerek, ich położenia czy też dysplazja wielotorbielowata nerki. Badanie ultrasonograficzne uzupełnione scyntygrafią nerek jest wystarczającą metodą obrazowania w tego rodzaju wadach. Scyntygrafia nerek – w przypadku stwierdzenia braku prawidłowej nerki w typowym dla niej położeniu – może potwierdzić afunkcję tej nerki bądź wskazać na jej ektopię.
Dysplazja wielotorbielowata nerki
W przypadku stwierdzenia w badaniu USG dysplazji wielotorbielowatej nerki (ryc. 1), z potwierdzoną na podstawie scyntygrafii układu moczowego (statycznej lub dynamicznej) afunkcją zmienionej nerki, najczęściej dalsza diagnostyka obrazowa jest bezcelowa. Około 80% dzieci z tą wadą nie ma żadnych objawów i u większości z nich wielotorbielowata nerka ulega całkowitej inwolucji lub znacząco zmniejsza się do piątego roku życia.1 Mimo, że nie wszystkie wielotorbielowate nerki ulegają inwolucji, leczenie operacyjne najczęściej nie jest wymagane.2 Ryzyko rozwoju nadciśnienia u dzieci z dysplazją wielotorbielowatą nie przekracza ryzyka nadciśnienia u ogółu dzieci.3 Nie potwierdzono także zwiększonego ryzyka rozwoju guza Wilmsa w obrębie nerki wielotorbielowatej,4,5 należy jednak pamiętać, że prawie 40% nerek po drugiej stronie może być dotkniętych wadą obstrukcyjną lub odpływem pęcherzowo-moczowodowym.6 Wykonywanie rutynowej cystografii mikcyjnej u dzieci z rozpoznaną dysplazją wielotorbielowatą nie jest konieczne – poza ewidentnymi przypadkami objawowych zakażeń dróg moczowych – ponieważ towarzyszący kontralateralny odpływ jest najczęściej niskiego stopnia, nie wymaga leczenia, a tym samym nie ma znaczenia klinicznego.7 Wyjątkowo rzadko nerkę wielotorbielowatą się usuwa. Wskazaniem do nefrektomii mogą być znaczne rozmiary nerki, utrudniające funkcję innych narządów. Czasami – niestety – także znaczny niepokój rodziców bywa wskazaniem do nieuzasadnionej nefrektomii.1 Obecnie zabieg ten można wykonać w sposób mało inwazyjny przy użyciu laparoskopu.8