Polemika

Głos w sprawie reformy

lek. Janusz Chojnowski

Kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego w Grajewie w woj. podlaskim, członek Rady ds. Zdrowia Psychicznego przy Ministrze Zdrowia

Z ogromnym zainteresowaniem przeczytałem w ostatnim numerze „Psychiatrii po Dyplomie” wywiad z dr. n. med. Łukaszem Cichockim na temat realizacji Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego [PpD nr 5/2019, str. 10-13 – przyp. red.]. Z niektórymi tezami w nim zawartymi trudno mi się zgodzić, a są tam i takie, z którymi jako psychiatra osobiście zaangażowany w realizację programu pilotażowego tej reformy nie mogę się zgodzić zupełnie.

Chybione jest twierdzenie, że twórcy reformy „zgubili gdzieś specjalistykę”. Chciałoby się powiedzieć: nic bardziej mylnego. Chodzi oczywiście o specjalistykę w obrębie samej psychiatrii. Model finansowania zastosowany w NPOZP zakłada, że leczenie specjalistyczne, takie jak terapia zaburzeń osobowości, zaburzeń odżywiania czy terapia uzależnień, a także leczenie elektrowstrząsowe, ma się odbywać na dotychczasowych zasadach w odpowiednich ośrodkach, bez uszczuplania budżetu centrów zdrowia psychicznego, które ewentualnie na takie leczenie swoich pacjentów skierują. Za to leczenie ośrodki specjalistyczne otrzymują z NFZ stosowne wynagrodzenie. Wobec poprzedniego modelu (czy może raczej w odniesieniu do tej części naszego kraju, która nie jest objęta pilotażem dotychczasowego NPOZP) stanowi to ruch w kierunku rozwoju specjalistyki, gdyż centra, nie będąc materialnie zainteresowane utrzymywaniem we własnej „bazie łóżkowej” dużej liczby pacjentów, powinny chętniej kierować swoich pacjentów do ośrodków specjalistycznych.

Do góry