ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Analgezja
Koniec strachu przed igłą i strzykawką – nowoczesne technologie znieczuleń miejscowych
Lek. dent. Katarzyna Falfasińska1
Lek. dent. Dawid Hodur2
Lek. dent. Monika Tysiąc-Miśta1
Nie od dziś wiadomo, że pacjent zgłasza się do lekarza stomatologa w dużym stresie, bardzo często z bólem zęba, który przeważnie trwa już od pewnego czasu. Trudno się wobec tego dziwić, że strach przed dentystą i zabiegami stomatologicznymi (dentofobia) zajmuje dziesiąte miejsce na liście najczęściej występujących fobii (tuż za lękiem przed pająkami i lękiem wysokości).[1,2]. Aż u 9 na 20 osób myśl o dentyście wywołuje panikę, a przyczyną tej fobii jest nie tylko ból występujący podczas leczenia, lecz również zastrzyk znieczulający i wcześniejsze doświadczenia.
Na szczęście współczesna stomatologia w miarę upływu lat staje się bardziej przyjazna pacjentowi. Coraz więcej praktyk stomatologicznych oferuje na swoich stronach internetowych wykonywanie bezbolesnych zabiegów, czego później oczekują dobrze poinformowani i wyedukowani w ten sposób pacjenci, oceniając równocześnie jakość pracy dentysty głównie na podstawie bolesności wykonywanych przez niego iniekcji.[1]
Wiele osób wciąż boi się dentysty. Jak wynika z badań amerykańskiego stomatologa prof. Stanleya Malameda – pacjenci bardziej niż samego borowania boją się znieczulenia, które ma ich uchronić przed bólem. Według jego obliczeń ok. 20-25 proc. wizyt jest odwoływanych w ostatniej chwili, z czego aż 90 proc. z powodu strachu przed zastrzykiem znieczulającym. Polskie statystyki potwierdzają te informacje. Z danych firmy FM Dental wynika, że aż 75 proc. Polaków ma negatywne wspomnienia z gabinetu dentystycznego związane właśnie z bólem doznanym podczas podawania znieczulenia. Z tego powodu samo znieczulenie, a właściwie jego aplikacja za pomocą strzykawki, przez lata było tym, co trzymało wielu ludzi z daleka od stomatologa. Efekt jest taki, że aż 99 proc. dorosłych Polaków ma dzisiaj próchnicę.[2]
Systemy do znieczuleń sterowanych komputerowo
Nie sposób zaprzeczyć, że bezbolesna, efektywna miejscowa anestezja jest prawdziwym fundamentem współczesnej kliniki stomatologicznej.[4] Zadajmy sobie zatem pytanie, jak wykonać znieczulenie w pełnym komforcie pacjenta z ograniczeniem do minimum jego przykrych odczuć.[1] Z pomocą przychodzą nowoczesne systemy do znieczuleń, które zrewolucjonizowały technikę ich wykonywania poprzez jej znaczne uproszczenie i zmniejszyły dolegliwości bólowe.[3] Stomatolodzy coraz częściej rezygnują ze znieczulenia za pomocą strzykawki na rzecz komputera.[2] W porównaniu ze strzykawką standardową sprzęt typu igła i rączka jest bardziej estetyczny i wygląda mniej groźnie, a więc już na wstępie jest lepiej akceptowany przez pacjentów, zwłaszcza dzieci. Dodatkowo kontrola komputerowa i wolniejsze tempo iniekcji za pomocą tego rodzaju urządzeń znacznie zmniejszają dyskomfort odczuwany przez pacjenta.