Felieton

Alergia na pracę

Dr hab. med. prof. nadzw. Sebastian Kłosek

Small klosek sebastian opt

Dr hab. med. prof. nadzw. Sebastian Kłosek

Powroty z urlopów są zawsze trudne. Niejednokrotnie ponowne podjęcie obowiązków oddalamy od siebie i przez pewien czas jesteśmy jakby nieobecni. Z pomocą w odzyskaniu motywacji przychodzą nowe pomysły i wyzwania, ale w trakcie codziennej pracy pojawiają się również nowe problemy, w tym zdrowotne u naszych pacjentów, którym to problemom należy stawić czoła.

W bieżącym numerze „MTS” szereg artykułów opracowanych przez specjalistów pokazuje, jak poradzić sobie z wieloma trudnymi sytuacjami w gabinecie stomatologicznym. Znajdziemy w nim również wskazówki dotyczące postępowania diagnostycznego i leczniczego w przypadku wystąpienia niepożądanych reakcji o podłożu alergicznym po wykonaniu zabiegów stomatologicznych, w tym po podaniu środka znieczulającego czy oddaniu prac protetycznych.

Jest to niezwykle istotna sprawa, bowiem w kontakcie z różnymi materiałami stosowanymi w stomatologii, w tym lekami znieczulającymi, maściami lub stopami metali, układ odpornościowy reaguje nieprawidłową odpowiedzią, co w efekcie po wstępnej fazie sensytyzacji, będącej wynikiem bezpośredniego kontaktu z alergenem, prowadzi do rozwoju uczulenia. Artykuł „Niepożądane zdarzenia alergiczne w gabinecie stomatologicznym” podnosi między innymi problem alergicznego kontaktowego zapalenia jamy ustnej, które jest reakcją zapalną błony śluzowej na kontakt z alergenami o charakterze haptenów i wynika z nadwrażliwości typu IV.

Interesujący jest fakt, że błona śluzowa jamy ustnej w porównaniu ze skórą jest dość odporna na działanie alergenów. Jej bogate unaczynienie przyspiesza dystrybucję i eliminację szkodliwych czynników, a zagęszczenie komórek Langerhansa i limfocytów jest małe. Sprzyja to rzadszemu niż na skórze występowaniu alergii kontaktowych w jamie ustnej.

Z badań Olms i wsp. z ośrodka w Lipsku wynika, że na wystąpienie kontaktowego zapalenia jamy ustnej bardziej podatne są kobiety, zwłaszcza te z długą historią leczenia stomatologicznego, a ponadto że sugestie przypuszczalnego zdarzenia niepożądanego można wysunąć już na etapie rozmowy z pacjentem i analizy jego dotychczasowego leczenia. Zmianom rumieniowym towarzyszyły niekiedy odczyny lichenoidalne oraz cechy kontaktowego zapalenia skóry. Najczęstsze były reakcje na metale, a odczyny kojarzone były z niklem (29 proc.), kobaltem (23 proc.), palladem (13 proc.), rtęcią (11 proc.) i złotem (6 proc.). Inne badania potwierdziły główne znaczenie niklu (13 proc.) w inicjowaniu uczuleń kontaktowych w ogólnej populacji. Jednak pod uwagę należy wziąć również rzadsze czynniki: składniki środków do higieny jamy ustnej, produktów spożywczych, środki aromatyzujące i zapachowe (głównie aldehyd cynamonowy), kosmetyki, lateks, leki, żywice akrylowe, metakrylan metylu i składniki różnych materiałów stomatologicznych (jod, eugenol). Dlatego wykonując leczenie lub planując pracę protetyczną, należy uwzględnić możliwość wystąpienia takiej reakcji, a także – jeśli ona już wystąpi – zróżnicować ją z innymi potencjalnymi chorobami. Autor artykułu omawia diagnostykę przedekspozycyjną na czynnik kontaktowy, jednak trzeba zauważyć, że będzie ona podjęta we właściwym momencie jedynie wtedy, gdy zostanie dobrze zebrany wywiad lekarski. Dlatego żeby wykluczyć możliwość wystąpienia alergii na pracę stomatologiczną, trochę naszej własnej pracy musimy włożyć w badanie pacjenta.

Do góry