Felieton

Kontynuacja i nowe otwarcie

dr hab. n. med. Elżbieta Bołtacz-Rzepkowska, prof. UM w Łodzi

Redaktor Naczelna „Stomatologii po Dyplomie”

Small elzbieta boltacz rzepkowska

dr hab. n. med. Elżbieta Bołtacz-Rzepkowska, prof. UM w Łodzi

Z prawdziwą przyjemnością prezentuję państwu „Stomatologię po Dyplomie” – nową odsłonę „Medical Tribune Stomatologia”. Jako redaktor naczelna chciałam przedstawić Radę Naukową czasopisma, w której znaleźli się wybitni reprezentanci różnych specjalności stomatologicznych z uczelni medycznych z kraju i zagranicy. W radzie znaleźli się też młodzi naukowcy z ośrodków akademickich oraz lekarze praktycy. Całe gremium będzie czuwało nad merytoryczną zawartością „Stomatologii po Dyplomie”, dbając o prezentowanie aktualnych poglądów i ciekawych przypadków klinicznych. Pragnę też zwrócić uwagę na nową szatę graficzną – mam nadzieję, że przypadnie państwu do gustu i będziecie z przyjemnością sięgali po nasz periodyk, doceniając nie tylko jego przedmiotowy charakter, ale również interesujące oblicze.

W bieżącym numerze moją uwagę zwróciły dwa artykuły o całkowicie różnej tematyce. Pierwszy z nich to propozycja programu edukacyjnego „Leczenie zębów stałych z nieukształtowanym wierzchołkiem korzenia” autorstwa dr Ireny Zalewskiej, dr Ksymeny Staroń-Irli i prof. Marty Tanasiewicz. Obszerne, wyczerpujące opracowanie omawia metody, stosowane leki i preparaty oraz dokładną technikę wykonania zabiegów, co sprawia, że jest wartościowym kompendium, po które zawsze można sięgnąć, lecząc zęby stałe z nieukształtowanym wierzchołkiem korzenia.

Jak wynika z doświadczeń klinicznych, powodzenie leczenia zębów niedojrzałych jest uzależnione od wielu czynników. Szczególnie leczenie endodontyczne, odmienne od tradycyjnej terapii stosowanej u dorosłych, stanowi duże wyzwanie dla lekarzy dentystów. Obecność nieuformowanego wierzchołka korzenia zęba z jednej strony jest przyczyną trudności w postępowaniu, z drugiej zaś pozwala na wykorzystanie interesującej alternatywy, w przypadku leczenia zębów z martwą miazgą, jaką jest rewaskularyzacja.

Dane z piśmiennictwa wskazują, że w wyniku zastosowania metody rewaskularyzacji w 70% przypadków uzyskano wypełnienie kanału korzeniowego tkanką o strukturze przypominającej więzadła ozębnej, a w 30% zauważono obecność miazgi zawierającej odontoblasty. Nie pozwala to na stwierdzenie, że nastąpiła regeneracja miazgi, ale obecność żywej tkanki łącznej w kanale stwarza możliwość dalszego wzrostu i rozwoju korzenia zęba.

W drugim artykule, który zwrócił moją uwagę, poruszono niezwykle aktualny temat, czyli ogólnie dyskutowany problem ochrony środowiska. W ostatnich latach nastąpił gwałtowny wzrost świadomości ekologicznej, co znalazło przełożenie na globalny ruch prowadzący do „zielonych” przemian we wszystkich sferach życia. Termin „ochrona środowiska” jest definiowany jako działania podejmowane przez człowieka na rzecz zachowania środowiska naturalnego w jak najlepszym stanie, gdzie ludzie i przyroda żyją w produktywnej harmonii zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Reguły zrównoważonego rozwoju zostały też określone przez Światową Federację Dentystyczną (FDI) z zaleceniem ich przestrzegania w stomatologii. Warto zwrócić uwagę na eko trendy, bowiem są one coraz bardziej rozpowszechnione również wśród pacjentów, którzy będą poszukiwali lekarzy prezentujących podobne wartości.

Planując zrównoważoną, przyjazną dla środowiska praktykę dentystyczną, powinniśmy przeanalizować i rozważyć wszystkie jej kluczowe elementy, które zostały zawarte w pracy „Green dentistry – zrównoważona stomatologia” autorek dr Ireny Duś-Ilnickiej, Klaudii Kosińskiej i Anny Kłodnickiej. W publikacji po omówieniu negatywnego wpływu działalności gabinetów na stan ekosystemu przedstawiono też sugestie wielu możliwych rozwiązań wpisujących się w „zieloną stomatologię”.

Polecam państwu wszystkie artykuły bieżącego numeru i mam nadzieję, że będą ciekawą lekturą w tym nostalgicznym, nie tylko ze względu na jesienną aurę, czasie.

Do góry