Pieniądze wydawane na oślep

NFZ nie wie, ile osób wymaga opieki paliatywnej

NIK w opublikowanym właśnie raporcie wskazuje, że kujawsko-pomorski oddział Funduszu nie może oszacować zapotrzebowania na świadczenia opieki paliatywnej, bo brakuje danych. Oddział NFZ w Bydgoszczy dysponuje jednym z najwyższych budżetów na opiekę paliatywną, tj. prawie 67 mln zł. Nakłady na opiekę hospicyjną w Polsce stale rosną. Limity tych świadczeń są przekraczane. Mimo to niezmiennie duża grupa pacjentów pozostaje bez pomocy – wynika z kontroli NIK.

Rozsądne zagospodarowanie środków byłoby możliwe, gdyby nie poważne uchybienia formalne i organizacyjne: brak danych o osobach oczekujących na pomoc, o czasie oczekiwania, a także niepełna dokumentacja medyczna, w tym brak kart wizyt.

NIK zaleca wprowadzenie trzech zmian: zbieranie informacji o czasie oczekiwania, kontrolę świadczeniodawców pod kątem prawidłowości kwalifikowania pacjentów do udzielania świadczeń oraz weryfikację zgłaszanych nadwykonań i szukanie przyczyn niewykonania limitu.

W latach 2014-2017, które objęła kontrola NIK, bydgoski Fundusz nie miał narzędzi, by weryfikować poprawność wykonywanych świadczeń, a to jedna z przyczyn poważnych strat finansowych.

Obecnie NIK przygotowuje kontrolę całego systemu opieki paliatywnej i hospicyjnej w Polsce.

Wnioski NIK potwierdzają, że jednym z większych problemów systemu ochrony zdrowia w Polsce jest brak możliwości zaplanowania wydatków – to, że NFZ nie dysponuje danymi dotyczącymi liczby osób potrzebujących świadczeń, sprawia, że pieniądze przeznaczone na ich realizację wydawane są na oślep.

AH