Zamieszanie wokół kart DiLO

Nie wiadomo, jak będzie wyglądało wystawianie kart diagnostyki i leczenia onkologicznego po 1 grudnia, po wejściu w życie ustawy o POZ – alarmują lekarze rodzinni.

– Obecnie karty DiLO wystawiamy, logując się do odpowiedniego portalu, według nowych przepisów trzeba się będzie najpierw zwrócić o numer karty do NFZ. Nie wiadomo, w jaki sposób, jakim trybem, ile to zajmie czasu, itd. Ustawa wchodzi w życie już 1 grudnia, ale nie ma do niej przepisów wykonawczych, które precyzowałyby tę kwestię – nagłaśnia problem wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego Wojciech Pacholicki.
Karty diagnostyki i leczenia onkologicznego są przeznaczone dla pacjentów z podejrzeniem choroby nowotworowej i pozwalają im skorzystać z tzw. szybkiej ścieżki onkologicznej. Może je wydawać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej oraz lekarz specjalista w poradni ambulatoryjnej, jeśli będzie podejrzewał u pacjenta nowotwór złośliwy. Karta może być wydana także w szpitalu, jeśli w wyniku hospitalizacji (nawet niezwiązanej z chorobą nowotworową) u pacjenta zostanie wykryty nowotwór złośliwy. Może zostać również wydana pacjentowi, jeśli nowotwór złośliwy stwierdzono w ramach badań realizowanych w zakresie programów zdrowotnych.
INK