Lekarze nękani przez ZUS?

Zakład żąda rozliczenia się ze starych druczków ZUS ZLA.

Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ) zaprotestowało przeciwko zorganizowanej akcji pracowników ZUS polegającej na nękaniu lekarzy rodzinnych. Na czym ono polega? Notoryczne wezwania do rozliczania się z pobranych druczków ZUS ZLA, do udziału w szkoleniach z zakresu e-zwolnień oraz do zorganizowania takich szkoleń na terenie przychodni.

W dodatku do rozliczania się z pobranych bloczków druków ZUS ZLA lekarze są wzywani pod groźbą niewydania nowych. Spora część wezwań dotyczy druków pobranych w bardzo odległych latach, choć obowiązek ich przechowywania obejmuje tylko trzy lata.

– Stosowane przez pracowników ZUS praktyki dezorganizują pracę placówek POZ, które w związku z coraz większymi brakami kadrowymi z trudem utrzymują bieżącą działalność – uzasadniła prezes PPOZ Bożena Janicka.

Sprzeciw budzi także wywieranie presji na lekarzy poprzez fałszywe informowanie ich o tym, że są jedynymi lekarzami, którzy jeszcze nie założyli profilu PUE. – W nieoficjalnych rozmowach pracownicy ZUS informują nas, że do takich działań przymuszani są przez centralę ZUS – ujawnia Bożena Janicka.

Inaczej sytuację ocenia Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, który w rozmowie z podyplomie.pl zwraca uwagę na to, że opisanych problemów nie można uznać za powszechną akcję.

– Prawdą jest, że docierają do nas tego typu sygnały. Jednak nie jest to akcja o ogólnopolskim zasięgu. Tego typu sytuacje miały miejsce w niektórych województwach, m.in. małopolskim. Jest to raczej problem o charakterze lokalnym – uważa Krzysztof Bukiel. 

Temat e-zwolnień wzbudza wiele emocji, ponieważ już od 1 grudnia br. jedynym możliwym sposobem wystawienia zwolnienia lekarskiego będzie internet. Jak informuje ZUS, przejście z systemu tradycyjnego na elektroniczny odbywa się sprawnie. Od stycznia 2016 roku do końca maja br. lekarze wystawili w całej Polsce ponad 3,71 mln elektronicznych zwolnień. W całym kraju ponad 30 proc. zwolnień to te elektroniczne, tymczasem jeszcze w styczniu było ich niecałe 10 proc. Najwięcej e-ZLA wystawionych względem wszystkich zwolnień w maju odnotowano w województwie zachodniopomorskim (41,5 proc.), na drugim miejscu uplasowało się województwo podlaskie (40,2 proc.), trzecie jest województwo mazowieckie (37 proc.).

INK