Rezydenci przeciwni Agencji Badań Medycznych

Czy resort zdrowia wycofa się z kosztownego pomysłu?

– Agencja Badań Medycznych to kolejna zbędna instytucja, która ma zapewnić ciepłe posady dla byłych ministrów i urzędników Ministerstwa Zdrowia. Mówimy jej zdecydowane nie – protestuje w rozmowie z podyplomie.pl Marcin Sobotka z Porozumienia Rezydentów.
Projekt ustawy o Agencji Badań Medycznych został opublikowany 14 września br. i przekazany do 21-dniowych publicznych konsultacji. Porozumienie Rezydentów ostro protestuje. Na Twitterze zadało ministrowi pytania:
1. Ile Ministerstwo Zdrowia planuje wydać w tym roku pieniędzy na Agencję Badań Medycznych?
2. Czy koszt funkcjonowania ABM w 2019 roku to 300 mln zł i czy będą na to przeznaczone dodatkowe środki z NFZ?
3. Czy pieniądze na ABM będą uszczuplały budżet NFZ przeznaczony na leczenie pacjentów?
Resort zdrowia powołanie ABM uzasadnia m.in. potrzebą instytucjonalnego wsparcia dla finansowania analiz i badań naukowych. Obecnie decyzje o refundacji resort opiera na rekomendacjach Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, która bazuje głównie na badaniach prowadzonych przez firmy farmaceutyczne. ABM ma prowadzić swoje badania i sprawdzać, jak nowe technologie medyczne działają w polskiej populacji.
– Podobne publiczne agencje działają w wielu krajach, m.in. w USA i Wielkiej Brytanii. My będziemy korzystać przede wszystkim z doświadczeń Medical Research Council z Wielkiej Brytanii – tłumaczył minister Łukasz Szumowski.
Agencja rozpocznie działalność na początku 2019 roku. Jej budżet docelowo wyniesie 1 mld zł, czyli będzie porównywalny z budżetami NCN i NCBiR. Działalność Agencji będzie finansowana z odpisu NFZ oraz budżetu państwa. – Nie sięgamy więc po środki przeznaczane na świadczenia zdrowotne – podkreślał Szumowski.
Plany powołania ABM pozytywnie oceniły organizacje pacjentów: Polska Unia Organizacji Pacjentów oraz Fundacja Onkologiczna Alivia, które liczą na rozwinięcie niesponsorowanych badań klinicznych.
Porozumienie Rezydentów nie widzi jednak sensu powołania kolejnej rządowej agencji. – Jej działanie zmniejszy budżet przeznaczony na leczenie. Nie zgadzamy się na kolejne pomysły, które pochłoną pieniądze ze wzrostu nakładów na ochronę zdrowia – mówi Marcin Sobotka.

ID