Lekarz, który jest posłem, odpowie przed rzecznikiem

Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej zapewnia: nie zamierzamy chować głowy w piasek. Tak więc to już pewne – po sejmowej wypowiedzi posłowi lekarzowi grożą konsekwencje zawodowe.
Przypomnijmy, posłowie, wśród nich także kilkoro lekarzy, 4 października skierowali obywatelski projekt ustawy zakładającej dobrowolność szczepień, do dalszych prac w komisji zdrowia.
Wyróżnił się poseł PiS i zarazem lekarz (internista) Krzysztof Ostrowski, który w swoim wystąpieniu mówił m.in. o szkodliwej rtęci zawartej w szczepionkach, pochwalał postulaty dotyczące nieszczepienia niemowląt, apelował o poddawanie szczepionek takim samym testom jak leki i używanie w ich składzie nietoksycznych adiuwantów. Oświadczył, że odra jest jedną z najłagodniejszych chorób zakaźnych. Pytał także o sens szczepienia chłopców na różyczkę.
Na decyzję samorządu lekarskiego nie trzeba było długo czekać. Jak poinformowała Katarzyna Strzałkowska, rzeczniczka Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, której członkiem jest poseł Ostrowski, okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej wszczął postępowanie wyjaśniające.
Zareagował także naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej lekarzy, dr Grzegorz Wrona.
– Stoję na stanowisku, że trzeba oddzielić dwie sprawy – sam akt głosowania przez posła lekarza oraz wystąpienie. Nie wydaje mi się, aby akt głosowania mógł być postrzegany jako przewinienie zawodowe. Druga sprawa to postawa lekarza – prozdrowotna lub antyzdrowotna oraz jego wypowiedzi zgodne lub niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Nie mam wątpliwości, że takie wypowiedzi, jeśli są niezgodne z wiedzą medyczną, mogą zostać zakwalifikowane jako przewinienie zawodowe. Po zapoznaniu się z wypowiedzią posła w pełni zgadzam się z postanowieniem rzecznika okręgowego w Poznaniu o wszczęciu postępowania wyjaśniającego. Odpowie ono na pytanie, czy mieliśmy do czynienia z przewinieniem zawodowym, czy nie – mówi w rozmowie z podyplomie.pl dr Grzegorz Wrona.
Naczelny rzecznik oficjalnie zwrócił się do wszystkich okręgowych rzeczników, by „w uważny sposób analizowali propagowanie przez lekarzy postaw antyzdrowotnych, które mogą naruszać art. 71 Kodeksu etyki lekarskiej”. – Będę zainteresowany wszczętymi postępowaniami i obejmę je swoim nadzorem – zapowiada dr Wrona.
Jak dodaje, w kilku przypadkach postępowanie rzecznika już zakończyło się wnioskami o ukaranie lekarzy, którzy naruszali kodeks, i obecnie sprawy te czekają na rozstrzygnięcia sądów lekarskich.
– Nie zamierzamy chować głowy w piasek. Mamy jednolite stanowisko, nie widzę możliwości, aby osoby pełniące funkcje w samorządzie lekarskim wypowiadały się inaczej – zaznacza dr Wrona w rozmowie z podyplomie.pl.