Sieć onkologiczna może się zmienić w dramat

Ministerstwo Zdrowia przekazało do konsultacji społecznych projekt rozporządzenia dotyczący programu pilotażowego opieki nad świadczeniobiorcą w ramach Krajowej Sieci Onkologicznej (KSO). Pilotaż przetestuje skuteczność wprowadzenia tego modelu. W skład sieci wejdą: wojewódzki ośrodek koordynujący oraz ośrodki współpracujące I i II poziomu, których zadaniem będzie zapewnienie kompleksowej i skoordynowanej opieki onkologicznej w pięciu wybranych typach nowotworów złośliwych: gruczołu krokowego, jajnika, jelita grubego, piersi i płuca.

Jak podaje resort, pilotaż będzie realizowany dwuetapowo, a jego pierwszy etap ruszy 1 grudnia br. i potrwa do 31 maja 2020 roku na terenie województw dolnośląskiego i świętokrzyskiego. W pierwszym kwartale 2019 roku jest planowane rozszerzenie pilotażu o dwa kolejne województwa. Na tym resort zdrowia kończy informowanie o przebiegu całego pilotażu. Nie podaje terminu realizacji drugiego etapu programu. 

Już dziś wiadomo, że koncepcja funkcjonowania sieci wymaga dopracowania, na co zwraca uwagę Fundacja Onkologiczna Alivia.

– Po pierwszej lekturze wiele propozycji jest dla nas niejasnych i nieskutecznych – mówi Wojciech Wiśniewski, dyrektor ds. relacji zewnętrznych Fundacji Alivia. – Największa obawa dotyczy synchronizacji tego projektu z pracami, jakie toczą się w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji nad opracowaniem świadczenia kompleksowej diagnostyki i leczenia raka piersi. Mamy nadzieję, że wprowadzenie pilotażu KSO w dwóch województwach nie będzie oznaczać zaprzestania prac nad tym świadczeniem. Byłby to po prostu dramat dla 140 tys. pacjentek leczonych lub po leczeniu raka piersi oraz wszystkich przyszłych – wyjaśnia w rozmowie z podyplomie.pl Wojciech Wiśniewski z Alivii. 

Dodaje, że fundacja zawarła z podsekretarzem stanu w Ministerstwie Zdrowia Sławomirem Gadomskim oraz prof. Piotrem Czauderną (kierownikiem zespołu, który opracował koncepcję KSO) dżentelmeńską umowę.

– Będziemy na etapie konsultacji publicznych pilotażu przedstawiać propozycje naprawy tego projektu. Pełna analiza dokumentu zajmie nam około dwóch tygodni – podsumowuje Wojciech Wiśniewski.

Przypomnijmy, że początkowo planowano utworzenie Narodowego Instytutu Onkologii. W tym celu na początku marca 2018 roku powołano zespół, który miał opracować jego koncepcję, ale zamiast tego eksperci zaproponowali powołanie Sieci Ośrodków Onkologicznych.