Rozpoczyna się sezon seniorów podrzutków

Młodzi lekarze zwracają uwagę na problem społeczny.

Idą święta i wzrasta liczba starszych osób hospitalizowanych bez wskazań medycznych. W tym roku lekarze postanowili nie tylko o problemie mówić, ale także działać. I zorganizowali akcję społeczną.
– Szpital to nie przechowalnia, święta powinno się spędzać z bliskimi w domu – mówią przedstawiciele Komisji Młodego Lekarza OIL w Warszawie. Kampania poprowadzona jest m.in. w mediach społecznościowych pod hashtagiem #WspólneŚwięta.
Jak informują organizatorzy, w planach jest też oplakatowanie oddziałów szpitalnych, izb przyjęć i SOR-ów województwa mazowieckiego, przeprowadzenie aukcji charytatywnej oraz przygotowanie spotu sfinansowanego ze środków zebranych w czasie tej akcji.
Lekarze zachęcają też innych do wspólnego działania, bo – jak zauważają – jest to problem nie tylko Mazowsza, ale całego kraju.
O tym, że z tego typu sytuacjami lekarze mają do czynienia na porządku dziennym, przekonuje Jakub Kosikowski, były przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL. Opowiada o sytuacji, która miała miejsce w jednym z lubelskich szpitali.
– Widziałem takie przypadki, np. kiedy do szpitala podjeżdżał samochód z nartami na dachu, którym syn przywiózł swoją matkę. Pacjentka była odwodniona, a syn nawet nie zaczekał na izbie przyjęć, bo się spieszył na stok – mówi w rozmowie z podyplomie.pl.
Zauważa też, że przed Bożym Narodzeniem zwiększa się liczba osób starszych celowo odwodnionych albo niedożywionych przywożonych przez krewnych do szpitala.
– Nie chciałbym tego jednoznacznie oceniać, bo z jednej strony wiem, jak działa w Polsce system opieki nad osobami starszymi, aczkolwiek uważam, że o zapewnienie starszej osobie opieki lekarskiej rodziny powinny się ubiegać w ciągu całego roku, a nie w okresie świąt, które należałoby spędzić razem – kontynuuje Jakub Kosikowski.
Dodaje, że popiera akcję zainicjowaną przez Komisję Młodego Lekarza OIL w Warszawie i liczy, że dotrze ona do jak najszerszej grupy odbiorców.

INK