Falstart e-zwolnień

Pierwszy dzień z e-zwolnieniami: ratunku, nic nie działa!

– Sytuacja napięta, system się sypnął, od dwóch godzin nic nie działa – takie słowa usłyszeliśmy od lekarzy rodzinnych z Porozumienia Zielonogórskiego w poniedziałek ok. godz. 11.

Był to pierwszy dzień roboczy funkcjonowania wyłącznie zwolnień elektronicznych. Lekarze nie mogli ani się zalogować do systemu ZUS, ani wystawiać e-zwolnień.

– Nie wiemy, czy to dlatego, że wszyscy lekarze przystąpili do wypisywania e-zwolnień, czy przyczyna jest inna – mówiła w rozmowie z podyplomie.pl. Monika Kowalska, rzecznik Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Internet w przychodniach działał normalnie, więc lekarze mogli wydrukować i wręczyć pacjentom orzeczenia o niezdolności do pracy przygotowane wcześniej przez organizacje lekarskie. Przewidziały one wcześniej taką sytuację i, jak się okazało, w poniedziałek druki te okazały się pomocne.

– Faktem jest, że pacjenci nie mogą ucierpieć. Ponieważ system jest niewydolny, domagamy się utrzymania zwolnień papierowych jako alternatywy dla e-zwolnień – mówiła Monika Kowalska.

Z kolei w komunikacie przesłanym chwilę później do mediów Jacek Krajewski, prezes PZ, dodał: – Nie jesteśmy przeciwnikami informatyzacji ochrony zdrowia, ale musi być ona dobrze przygotowana, bez szkody dla pacjentów i wdrażana powoli, systematycznie, we współpracy ze środowiskiem lekarskim.

Federacja Porozumienie Zielonogórskie podała także nowe warunki kontraktów dla POZ zgodne z zawartym z NFZ porozumieniem. Stawka kapitacyjna wzrośnie w trzech krokach – wstecznie, od listopada tego roku, wzrośnie o 60 gr, w czerwcu 2019 roku o 20 gr, a w październiku o kolejne 20 gr. Pod koniec przyszłego roku za każdego zapisanego pacjenta lekarze otrzymają o złotówkę więcej, czyli o 12 zł w skali roku. 

Zgodnie z zarządzeniem prezesa NFZ nr 122/2018 wyższe finansowanie przewidziano za świadczenia dla osób między 40. a 65. r.ż. Współczynnik dla nich wyniesie 1,32.

Umowy z NFZ będą obowiązywać do końca 2019 roku.


ID