Kursy specjalizacyjne online – notoryczny „brak miejsc”

E-learning – rejestracja trudniejsza niż myślisz.

Lekarze z Porozumienia Rezydentów OZZL na Twitterze informują o biurokratycznym absurdzie. Kursy e-learningowe – podobnie jak stacjonarne – mają ograniczoną liczbę miejsc. Podczas próby rejestracji w systemie e-learningowym organizator kursu, Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego (CMKP), informuje o negatywnej kwalifikacji na kurs z prawa medycznego z powodu braku miejsc.

„Macie pomysły, skąd się wziął limit?” – zapytali rezydenci na Twitterze. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Zarejestrowani użytkownicy podejrzewają, że może chodzić o sposób finansowania placówki prowadzącej kursy. Im więcej kursów, tym więcej pieniędzy dostaje. Gdyby organizatorowi płacono za osobę, wtedy kurs byłby dostępny całodobowo przez cały rok bez limitów przyjęć – czytamy w odpowiedziach. W przypadku szkolenia z niektórych specjalizacji, na przykład ze zdrowia publicznego, większość nauki prowadzona jest w systemie e-learningowym.

Możliwe jest także, że limit miejsc wynika z możliwości technicznych – niektóre wersje oprogramowania limitują odbiorców.

CMKP, które mogłoby rozwiać wątpliwości, nie zabrało głosu w tej sprawie.

INK