Lekarki, bierzcie się za 500+!

Jakie intencje miał minister Szumowski?

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dziennikarze spytali ministra Łukasza Szumowskiego, czy skoro w budżecie państwa znalazły się pieniądze na 500+ na każde dziecko oraz trzynastkę dla emerytów i rencistów, nie obawia się kolejnych żądań podwyżkowych ze strony lekarzy. Jaka była odpowiedź ministra?
– Obietnice rządu dotyczą wszystkich grup zawodowych, całego przekroju społeczeństwa – odpowiedział Łukasz Szumowski.
Czy to sugestia dla młodych lekarek, by nie liczyły na godne płace, a dochody zwiększały, rodząc kolejne dzieci? Minister nie rozwinął myśli, ale nie sposób odczytać tej wypowiedzi inaczej.
Szczególnie że podobną filozofię dzień wcześniej zaprezentował szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, który w radiowej „Trójce”, komentując zapowiedź strajku nauczycieli, powiedział, że „nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie, w związku z powyższym także transfery, które są dzisiaj dokonywane dla polskich rodzin, na przykład 500+, też dotyczą nauczycieli”.
Rozpętała się burza. Nauczyciele byli zszokowani okazaną arogancją i brakiem szacunku dla ich ciężkiej i odpowiedzialnej pracy.
Opozycja, ale także „Solidarność”, żądały natychmiastowej dymisji szefa gabinetu prezydenta w związku ze „skandaliczną i pogardliwą” wypowiedzią.
We wtorek Krzysztof Szczerski przepraszał, zapewniając, że nie było jego zamiarem urażenie kogokolwiek. Czy minister Szumowski zechce w tej sytuacji rozwinąć swoją wypowiedź?

ID