BLACK CYBER WEEK! Publikacje i multimedia nawet do 80% taniej i darmowa dostawa od 350 zł! Sprawdź >
NFZ niewypłacalny? „Uwolnienie środków z funduszu zapasowego”
Fundusz odpiera zarzut niewypłacenia szpitalom setek milionów złotych.
Jest reakcja Narodowego Funduszu Zdrowia na doniesienia medialne na temat kłopotów z finansowaniem terapii dla części pacjentów leczonych w ramach programów lekowych. NFZ poinformował, że nie jest prawdą, iż jest winny szpitalom setki milionów złotych za leki podawane w ramach tych programów.
Według Funduszu, podobnie jak w latach ubiegłych, obecnie trwają prace weryfikujące dane przekazywane przez świadczeniodawców, mające na celu rozliczenie tzw. nadwykonań. Przekazanie pieniędzy jest przewidywane na koniec pierwszego kwartału.
Centrala NFZ odniosła się do przytoczonego w mediach przykładu Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie, który już w tej chwili o milion złotych przekroczył kwotę na leki zapisaną w kontrakcie na cały rok. W odpowiedzi dostał informację, że aktualnie NFZ nie dysponuje wolnymi środkami umożliwiającymi finansowanie świadczeń zdrowotnych przekraczających kwoty określone w umowie.
Ostatecznie w tym tygodniu Fundusz zmienił zdanie i oświadczył, że Lubelski Oddział Wojewódzki NFZ, tak jak pozostałe oddziały wojewódzkie, zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami zapłaci szpitalom za przekroczenia limitów w programach lekowych, tak jak miało to miejsce dotychczas.
– Należy również podkreślić, że według danych przekazanych do lubelskiego OW NFZ przez Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie, na listach oczekujących jest zgłoszonych nie 60, jak donoszą media, ale 3 pacjentów. Według informacji przekazanej przez dyrektora lubelskiego OW NFZ, Dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, pani profesor Elżbieta Starosławska, zadeklarowała, że przejmie pacjentów oczekujących na leczenie w szpitalu PSK 4 – czytamy w komunikacie NFZ.
Podano w nim również, że Narodowy Fundusz Zdrowia w 2018 roku na leki w programach lekowych oraz leki stosowane w chemioterapii wydał łącznie ok. 4 mld zł – to około 100 mln zł więcej niż w 2017 roku.
Przy okazji NFZ pochwalił się kolejnymi programami, których celem ma być zwiększenie dostępności do świadczeń.
Prezes NFZ Andrzej Jacyna podpisał zarządzenie, na mocy którego zostaną uwolnione środki z funduszu zapasowego – 440 mln zł – na sfinansowanie świadczeń gwarantowanych udzielonych ponad limity określone w umowach z 2018 roku oraz 240 mln zł na poprawę dostępności do abiegów endoprotezoplastyki stawu kolanowego lub biodrowego. Kolejne zarządzenie będzie dotyczyć poprawy dostępności do zabiegów usunięcia zaćmy oraz diagnostyki obrazowej – tomograf komputerowy i rezonans magnetyczny, na które przeznaczono 220 mln zł.