Dlaczego lekarze czują się oszukani?

OZZL zapowiada manifestacje.

Decyzja o formie protestu zapadnie w piątek w Bydgoszczy podczas Krajowego Zarządu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Na razie podawane są dwie możliwe daty manifestacji w Warszawie – 11 lub 18 maja. Kolejny duży protest ma się odbyć we wrześniu. Po wakacjach protest może przybrać na sile, wypowiadane będą klauzule opt-out.
Lekarze zaprotestują przeciwko łamaniu porozumienia ministra zdrowia z rezydentami. Porozumienie Rezydentów OZZL podało na Twitterze, że wbrew temu, co głosi rząd, odsetek PKB przeznaczany na ochronę zdrowia nie rośnie, lecz spada. Zamiast 10 mld zł dotacji z budżetu państwa, NFZ nie dostał w zeszłym roku ani grosza. Padają też mocniejsze zdania. – Ministerstwo Zdrowia oszukało społeczeństwo i pacjentów, że rządowi zależy na poprawie systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Prawda jest taka, że zdrowie Polaków dla tego rządu jest warte tyle, ile puste obietnice składane lekarzom rezydentom – alarmują organizatorzy kolejnych akcji protestacyjnych. Mówią, że porozumienie zawarte w lutym 2018 roku z szefem resortu zdrowia zostało zerwane z powodu niewywiązania się z umowy.
Zdzisław Szramik, wiceprzewodniczący OZZL, przypomina, że przewidywało ono wprowadzenie wielu istotnych zmian w ustawach mających wpływ na wykonywanie zawodu lekarza w Polsce. Do najważniejszych należały: wprowadzenie stopniowego zwiększania odsetka PKB na nakłady na zdrowie, do 6 proc. „już” w 2024 roku, zmiana organizacji i przebiegu kształcenia podyplomowego, a także zwiększenie uposażeń lekarzy specjalistów i rezydentów. Zawarcie porozumienia z ministrem zdrowia uspokoiło nastroje, a nawet dało, przejściowo, poczucie odniesienia sukcesu. Jednak prawdziwe oblicze tego rzekomego sukcesu miało objawić się nieco później. Zdzisław Szramik wyjaśnia, że zmiany w kształceniu specjalizacyjnym poszły nie do końca tak jak tego chcieli lekarze, podwyżek uposażeń nie dostali wszyscy rezydenci, np. dentyści, podwyżki dla specjalistów wypłacono z dużym opóźnieniem, po podpisaniu tzw. lojalek, i to nie wszystkim. Środowisko lekarskie czuje się oszukane.
„Na wiosnę planowana jest demonstracja środowiska lekarskiego, a jesienią kolejna akcja wypowiadania klauzuli opt-out. Nie stójmy z boku! Weźmy w nich udział! Nie pozwólmy się dalej oszukiwać! Weźmy los we własne ręce!” – zagrzewa lekarzy na stronie OZZL wiceprzewodniczący Szramik.

INK