ŚWIĄTECZNA DARMOWA DOSTAWA od 20 grudnia do 8 stycznia! Zamówienia złożone w tym okresie wyślemy od 2 stycznia 2025. Sprawdź >
Porada pielęgniarska musi kosztować tyle samo co lekarska?
Pielęgniarki miały pomóc lekarzom, ale zapowiadają bojkot nowych przepisów
Chodzi o przygotowany przez resort projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Wprowadza ono osobno wyceniane świadczenie porady pielęgniarskiej, co ma odciążyć lekarzy i zmniejszyć kolejki.
W sytuacji gdy wystarczy konsultacja z pielęgniarką, pacjent nie będzie musiał trafić do lekarza. Pielęgniarki będą m.in. przepisywać leki, zlecać badania i opatrywać rany. W projekcie przyjęto, że specjalistyczne porady pielęgniarskie zostaną wprowadzone w chirurgii ogólnej, kardiologii, położnictwie i ginekologii. W ciągu kolejnych trzech lat ich udział ma być coraz większy – mają stanowić 3, 5 i 7 proc. w skali roku. Koszt porady wyceniono na 8 zł.
Kłopot w tym – donosi „Dziennik Gazeta Prawna” – że pielęgniarki oceniają go jako żart. Przewodnicząca OZZPiP Krystyna Ptok w liście do ministra zdrowia zapowiada, że związek będzie apelował o bojkotowanie nowych obowiązków.
Także cytowana przez dziennik Katarzyna Kowalska, prezes Stowarzyszenia Pielęgniarki Cyfrowe, oburza się, że pielęgniarka ma robić to samo co lekarz, tylko taniej. – Cena powinna być taka sama – mówi w „DGP”.
Pielęgniarki zwracają też uwagę, że w opisie procedury jest jasno napisane, że porada pielęgniarska odbywa się na zlecenie lekarza lub na podstawie ustaleń organizacyjnych przyjętych w danej poradni. Jeśli pielęgniarka otrzyma zlecenie lekarskie, to będzie musiała je wykonać. – Obawiamy się, że lekarze będą pozbywać się pacjentów kiepsko rokujących lub mało dochodowych, zrzucając ich na barki pielęgniarek. Może się zdarzyć, że pielęgniarka będzie miała kilkudziesięciu pacjentów dziennie. Jeśli będzie chciała odmówić, będzie musiała uzasadnić to na piśmie – tłumaczy Katarzyna Kowalska i dodaje, że na takim przerzucaniu obowiązków straci pacjent, bo nie zostanie przyjęty ani przez lekarza, ani pielęgniarkę.
Resort przygotowuje jeszcze jeden projekt – dotyczący porady pielęgniarskiej w POZ. Miał być gotowy w pierwszym kwartale tego roku, ale, jak mówi wiceminister Józefa Szczurek-Żelazko, ustalenia trwają dłużej.